Młody kibic Marsylii zachwycił trybuny Stade Velodrome!
Olympique Marsylia zdecydował się na piękny gest. Mecz ze Stade Rennes miał rozpocząć młody kibic zespołu, który niedawno przeżył życiową tragedię. Ten jednak nie poprzestał na kopnięciu piłki i postanowił skraść show na Stade Velodrome.
Ojciec młodego sympatyka ekipy z Marsylii zmarł w wyniku wypadku samochodowego, który miał miejsce w drodze na mecz Olympique. Klub postanowił pomóc chłopcu i w związku z tym zaproponował mu rozpoczęcie niedzielnego meczu ze Stade Rennes.
Dla niego to było jednak za mało. Zamiast rozpocząć mecz, postanowił on zrobić coś więcej. Zabrał więc piłkę ze środka boiska i pobiegł w stronę bramki rywali, po czym wpakował futbolówkę do bramki Rennes.
This young Marseille fan is our new hero pic.twitter.com/jdiJgJ1g7D
— Football Daily (@footballdaily) 28 sierpnia 2018
Stade Velodrome oszalało, słychać było owacyjne brawa. Chłopiec z radości zdjął koszulkę i wykonał charakterystyczny ślizg. Następnie zaczął biec w kierunku kamery.
Zespół z Marsylii zremisował z Stade Rennes 2:2, mimo że przegrywał do przerwy 0:2. Po trzech kolejkach Olympique ma zaledwie cztery punkty, tyle samo co jego niedzielny rywal.
Przejdź na Polsatsport.pl