Iwanow: Ajax a sprawa polska
To była wielka przyjemność skomentować we wtorek na żywo i ze stadionu w Kijowie mecz Ajaksu Amsterdam. Zachwytu nie krył też nasz ekspert Paweł Golański mówiąc, że już dawno nie widział tak świetnie zorganizowanego i swobodnie rozgrywającego piłkę zespołu. Najbardziej utytułowany klub w Holandii odkąd pamiętam grał efektowny futbol. Tylko ostatnio wyników nie dawało to żadnych. A teza, że porażka mniej boli po dobrym wykonaniu, nikogo w Amsterdamie już nie satysfakcjonowała.
Mając na decyzyjnych stanowiskach takich ludzi, jak Edwin van der Sar czy Marc Overmars, a w sztabie szkoleniowym u boku Erika ten Haga Richarda Witschge czy Aarona Wintera, można być pewnym, że w przeciwieństwie do wielu polskich klubów Ajax ma w każdym miejscu właściwego człowieka. Samo produkowanie, kształtowanie i sprzedaż najlepszych piłkarzy wraz z mniejszymi inwestycjami spowodowała, że przez cztery lata nie zdobyto tu żadnego krajowego trofeum. Liga Mistrzów też przestała być dostępna. W zespole co chwilę pojawiał się świetny dziewiętnasto- bądź dwudziestolatek, za doświadczenie odpowiadali Joel Veltman, Lasse Schoene czy od ponad roku Klaas Jan Huntelaar, ale - poza Hakimem Ziyechem - wyraźnie brakowało większej liczby piłkarzy wieku średniego. Wraz z zatrudnieniem Daleya Blinda i Dusana Tadicia to się zmieniło. I zmianie uległa europejska pozycja Ajaksu Amsterdam.
Blind wiedział, że w Manchesterze United nigdy nie będzie odgrywał poważniejszej roli. Tadić w Southampton o jakichkolwiek tytułach mógł tylko pomarzyć. Obaj, owszem, dostali dobre pieniądze, ale przy zmianie barw mieli ambicje - chcieli zacząć coś wygrywać. Tu są na najlepszej drodze do tego.
Obserwując we wtorek w mix zonie niezwykle szczęśliwego i odbierającego gratulacje od wszystkich van der Sara wiadomo było, że on tę drogę wyznaczył. Mimo, że zarówno z Overmarsem czy Dennisem Bergkampem nie zawsze się zgadzał. Najważniejsze jest jednak to, że bez względu na różne wizje modelu Ajaksu zawsze była to merytoryczna dyskusja. Więc jeżeli i u nas ma być lepiej, proponuje by decyzje w klubach podejmowali ludzie o podobnych kompetencjach.
Oglądaj na żywo największe europejskie gwiazdy piłki nożnej i ekscytujące zmagania najlepszych europejskich drużyn – nowy sezon 2018/2019 Ligi Mistrzów UEFA i Ligi Europy UEFA w nowych kanałach Polsat Sport Premium 1 i Polsat Sport Premium 2, w Cyfrowym Polsacie, Plusie i IPLI.
Przejdź na Polsatsport.pl