Ilu Polaków zobaczymy w fazie grupowej Ligi Europy? (ZDJĘCIA)
Żaden polski klub nie zakwalifikował się do fazy grupowej Ligi Europy, jednak na placu boju zobaczymy w tych rozgrywkach siedmiu biało-czerwonych. Czy któryś z nich odegra w pucharze znaczącą rolę?
Mimo aż 48 miejsc, w fazie grupowej Ligi Europy nie zobaczymy żadnego polskiego klubu. Żaden z trójki: Legia, Lech, Jagiellonia nie przebrnął nawet III rundy el. LE, jednak honoru Polski w mniej prestiżowym z europejskich pucharów bronić będzie siedmiu piłkarzy.
Najwięcej szans na odegranie ważnej roli w tym sezonie LE daje się Dynamie Kijów, klubowi Tomasza Kędziory. Obrońca ma ogromne szanse przejąć prawą stronę defensywy reprezentacji Polski po zakończeniu przygody z kadrą Łukasza Piszczka, a swoją mocną pozycję może udowodnić w europejskich pucharach. W eliminacjach Ligi Mistrzów strzelał Ajaksowi Amsterdam, a w fazie grupowej zmierzy się z FK Astana, Rennes i FK Jablonec.
Kluczowymi postaciami Łudogorca mają szansę być Jakub Świerczok i Jacek Góralski. Zespół Polaków trafił do grupy, w której faworytem będzie Bayer Leverkusen. Jeszcze trudniejszy rywal czeka na Jakuba Rzeźniczaka, który z Karabachem Agdam zmierzy się między innymi z Arsenalem. W fazie grupowej zobaczymy także wypożyczonego z Wisły Kraków do Spartaka Trnawa Patryka Małeckiego. Zbiór polskich defensorów w LE zamyka Igor Lewczuk z Bordeaux.
O zdobywanie goli na europejskim placu obok Świerczoka powalczą Jakub Piotrowski z KRC Genk i Damian Kądzior z Dinamo Zagrzeb.
Oglądaj na żywo największe europejskie gwiazdy piłki nożnej i ekscytujące zmagania najlepszych europejskich drużyn – nowy sezon 2018/2019 Ligi Mistrzów UEFA i Ligi Europy UEFA w nowych kanałach Polsat Sport Premium 1 i Polsat Sport Premium 2, w Cyfrowym Polsacie, Plusie i IPLI.