Trener Arsenalu zrobił show na konferencji odbierając telefon... dziennikarza (WIDEO)
Unai Emery podczas piątkowej konferencji prasowej udowodnił, że ma poczucie humoru. Szkoleniowiec Arsenalu był przez pewnego dziennikarza nagrywany telefonem zamiast tradycyjnego dyktafonu. W pewnym momencie, ktoś do niego zadzwonił, a w rolę "sekretarki" wcielił się... hiszpański trener.
Konferencja prasowa przed meczem Arsenalu z Cardiff City zostanie zapamiętana na długo. Dziennikarz "Daily Mail" jak pozostali redaktorzy ulokował swój "sprzęt" nagrywający na stole przed siedzącym Emerym. Jednak nie włączył w telefonie opcji trybu samolotowego i już podczas trwania konferencji pech chciał, że ktoś do niego zadzwonił. Wówczas niespełna 47-letni trener pochodzący z Półwyspu Iberyjskiego został na chwilę "sekretarką".
- Dzień dobry, jak się masz? Z tej strony Unai Emery, pracujemy teraz - odparł do rozmówcy z uśmiechem nowy trener "Kanonierów". Rozmowa trwała bardzo krótko bowiem dzwoniący szybko się rozłączył. Osobą, która zadzwoniła na telefon służący podczas konferencji za dyktafon był Jonathan Spencer. Potem dziennikarz wyznał, dlaczego jego reakcja była taka. Myślał po prostu, że ktoś zrobił mu żart i podał się za trenera londyńczyków.
📱 "Good afternoon! Hi, I am Unai Emery. How are you? We are working."
— Arsenal FC (@Arsenal) 31 sierpnia 2018
⚠️ Rule 1: Always put your phone on airplane mode during press conferences
😂 @UnaiEmery_ pic.twitter.com/UuuB93rkP2
Przejdź na Polsatsport.pl