U-20: Nieudany debiut Magiery, nie było rewanżu na Włochach
Reprezentacja Polski U-20 przegrała ze swoimi rówieśnikami z Włoch 0:3 w spotkaniu rozegranym na stadionie Widzewa w Łodzi. Mecz był debiutem Jacka Magiery w roli selekcjonera młodzieżowej kadry.
W marcu 2018 roku ogłoszono, że Polska zorganizuje mistrzostwa świata U-20. Impreza zostanie rozegrana na przełomie maja i czerwca 2019 roku i wezmą w niej udział 24 zespoły podzielone na sześć grup. Polacy oczywiście mają zagwarantowany udział jako gospodarz. Faktyczne przygotowania do imprezy młodzi biało-czerwoni rozpoczęli 6 września towarzyskim spotkaniem z Włochami, które było jednocześnie debiutem Jacka Magiery w roli selekcjonera.
Magiera powołał na pierwsze zgrupowanie aż 26 piłkarzy, wśród których było wielu graczy pamiętających mecz z Włochami z marca 2018 roku. W turnieju eliminacyjnym do mistrzostw Europy U-19, Polacy zmierzyli się właśnie z rywalami ze słonecznej Italii. W położonym nad Morzem Adriatyckim mieście Lignano Sabbiadoro nasze młode orły rozegrały kapitalne spotkanie, które ostatecznie zakończyło się jednak wygraną Włochów 4:3. Katem Polaków okazał się wtedy strzelec trzech goli dla Włoch - Gianluca Scamacca.
W towarzyskim spotkaniu rozegranym na stadionie Widzewa w Łodzi, włoski napastnik również wyszedł w podstawowym składzie. Obok siebie miał inną gwiazdę reprezentacji Italii - Moise'a Keana, na co dzień gracza Juventusu Turyn. To właśnie ten drugi już w 5. minucie otworzył wynik meczu, wykorzystując świetne podanie na lewą stronę pola karnego. Włosi dominowali na murawie, a do tego nasi gracze wyciągnęli do nich pomocną dłoń. W 37. minucie Marcin Bułka złapał podanie od kolegi z drużyny i arbiter podyktował rzut wolny pośredni. Po rozegraniu futbolówki, na uderzenie zdecydował się Scamacca i przy bliższym słupku pokonał Bułkę.
Po przerwie Włosi nadal byli w uderzeniu i stwarzali sporo okazji do podyższenia wyniku. Ostatecznie po raz trzeci w tym meczu Bułkę pokonał ponownie Kean, który ustalił wynik spotkania w 67. minucie na 3:0 dla gości.
Polska - Włochy 0:3 (0:2)
Bramki: Kean 5, 67, Gianluca Scamacca 38
Polska: Marcin Bułka - Kacper Michalski (76. Paweł Olszewski), Serafin Szota, Adam Chrzanowski, Adrian Gryszkiewicz - Jakub Bednarczyk (85. Marco Drawz), Sebastian Walukiewicz (85. Damian Pawłowski), Adrian Łyszczarz, David Kopacz (85. Bartosz Slisz) - Adrian Benedyczak (62. Tymoteusz Puchacz), Jakub Moder (75. Sebastian Strózik)
Włochy: Michele Cerofolini (46. Alessandro Plizzari) - Enrico Del Prato, Matteo Gabbia, Alessandro Buongiorno, Alessandro Tripaldelli (82. Luca Pellegrini) - Enrico Brignola (46. Christian Capone), Andrea Marcucci (73. Andrea Danzi), Filippo Melegoni, Andrea Colpani, Moise Kean (89. Gabriele Zappa) - Gianluca Scamacca (46. Andrea Pinamonti)
Żółte kartki: Michalski, Moder, Kopacz - Scamacca, Marcucci, Gabbia
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze