Wembley zdobyte! Hiszpania ograła Anglię w debiucie Enrique

Dla obu reprezentacji to miało być nowe otwarcie. Anglicy liczyli, że będą kontynuowali serię dobrych wyników osiągniętych w Rosji, gdzie wywalczyli czwarte miejsce, podczas gdy Hiszpanie mieli rozegrać pierwsze spotkanie pod wodzą nowego selekcjonera. Luis Enrique miał być tym, który przywróci "La Furii Roja" ten dawny blask.

 

Zaczęło się jednak dobrze dla gospodarzy. Po jedenastu minutach Wembley ryknęło z zadowolenia, gdyż po kapitalnym kontrataku piłka trafiła do Luke'a Shawa, a ten cudownym podaniem wyłożył ją Marcusowi Rashfordowi. Snajper Manchesteru United nie miał już problemów z pokonaniem klubowego kolegi Davida de Gei.

 

Odpowiedź Hiszpanów była natychmiastowa. Dani Carvajal zagrał w pole karne do Rodrigo, a ten idealnie obsłużył Saula i było 1:1. To właśnie asystujący przy trafieniu gracz Valencii został bohaterem gości, gdyż jeszcze przed przerwą wykorzystał centrę z rzutu wolnego autorstwa Thiago Alcantary.

 

O ile pierwsza połowa mogła się podobać, to w drugiej obie drużyny popełniały zbyt wiele błędów. Tuż po przerwie doszło do fatalnego zderzenia Shawa z Carvajelem, po którym ten pierwszy długo nie podnosił się z murawy i w konsekwencji opuścił boisko na noszach.

W końcówce Anglicy przyparli Hiszpanów do muru i nawet trafili do siatki, ale arbiter nie uznał trafienia Danny'ego Welbecka.

Anglia - Hiszpania 1:2 (1:2)

Bramki: Rashford 11 - Saul 13, Rodrigo 32

 

Anglia: Pickford - Maguire, Stones, Gomez - Trippier, Henderson (64 Dier), Alli, Lingard, Shaw (53 Rose) - Kane, Rashford (90+4 Welbeck).

 

Hiszpania: De Gea - Carvajal, Nacho, Ramos, Alonso - Thiago (80 Roberto), Busquets, Saul - Rodrigo, Aspas (68 Asensio), Isco.

 

Żółte kartki: Henderson, Shaw, Stones, Rose - Carvajal.

Przejdź na Polsatsport.pl