Kwolek: Naszą siłą jest szeroki, wyrównany skład
- Myślę, że w takich turniejach, jak mundial, wyrównana czternastka jest bardzo potrzebna, bo będziemy tam dwa lub trzy tygodnie i każdy ma prawo złapać dołek fizyczny czy psychiczny, a wtedy ma kto go zmienić. Cieszę się, że u nas wszyscy są zdrowi i gotowi - powiedział Bartosz Kwolek przed wylotem na mistrzostwa świata do Bułgarii.
Mistrzostwa świata w Bułgarii i Włoszech będą dla Kwolka pierwszym turniejem takiej rangi w seniorskiej reprezentacji.
- To spełnienie moich najskrytszych marzeń. Rozegrałem dopiero dwa sezony w lidze. Pierwszy był nieudany, drugi w miarę, a już dostałem powołanie. To było dla mnie zaskoczenie, że znalazłem się w składzie na Ligę Narodów, a pojechanie na mundial po takim czasie to bardzo duża motywacja i odpowiedzialność. Cieszę się, że wszystko idzie w dobrym kierunku - skomentował polski przyjmujący.
Zdaniem 21-letniego siatkarza wielką siłą Biało-Czerwonych jest szeroki, wyrównany skład.
- Myślę, że takie turnieje mają to do siebie, że wyrównana czternastka jest bardzo potrzebna, bo będziemy tam dwa lub trzy tygodnie i każdy ma prawo złapać dołek fizyczny czy psychiczny, a wtedy ma kto go zmienić. To jest naszą siłą, że mamy tyle ludzi do grania, bo np. Bułgarom wypadło kilku kluczowych graczy i może to wyglądać nieciekawie nawet, jeśli chodzi o złożenie pierwszej szóstki do grania. Cieszę się, że u nas wszyscy są zdrowi i gotowi - ocenił.
Na rozpoczęcie Polacy zagrają z Kubą. Vital Heynen nie stawia przed swoim zespołem żadnych celów.
- Trener mówi, że najważniejszy jest pierwszy mecz i chyba każdy z nas tak do tego podchodzi. Nie można sobie stawiać celów przed turniejami tego typu. Interesuje nas złoto - dodał.
Cała rozmowa w załączonym materiale wideo.
Komentarze