UFC 228: Kowalkiewicz ciężko znokautowana już w pierwszej rundzie
Pojedynek Karoliny Kowalkiewicz z Jessicą Andrade był co-main eventem gali UFC 228 w Dallas, jednak Polka nie będzie pozytywnie wspominać tego wyróżnienia. Brazylijka bardzo szybko przejęła inicjatywę i rozbiła naszą zawodniczkę, nokautując ją już po dwóch minutach walki. Był to drugi najszybszy nokaut w historii kategorii słomkowej.
Kłopoty zdrowotne mistrzyni wagi muszej Nicco Montano (4-2, 2 KO) spowodowały zmiany w karcie walk UFC 228. Wobec anulowania jej walki z Valentiną Shevchenko (15-3, 4 KO, 7 SUB) nowym co-main eventem w American Airlines Center zostało starcie Karoliny Kowalkiewicz (12-3, 1 KO, 2 SUB) z Jessiką Andrade (19-6, 6 KO, 7 SUB).
Dla obu zawodniczek stawką starcia była możliwość walki o pas kategorii słomkowej. Kowalkiewicz będzie musiała jednak obejść się smakiem, bowiem została zdemolowana przez silną Brazylijkę.
Andrade rozpoczęła walkę niezwykle agresywnie, już po kilku sekundach ruszając z mocnymi ciosami na wojowniczkę z Łodzi. 26-latka wywierała gigantyczną presję, a Karolina przyjęła kilka potwornie mocnych ciosów na głowę. Jakimś cudem Kowalkiewicz ustała, jednak jej pomysł na ten pojedynek musiał wziąć w łeb.
Andrade była coraz skuteczniejsza, a jej ciosy siały spustoszenie. Już pod koniec drugiej minuty pierwszej rundy Andrade trafiła niezwykle mocnym prawym sierpowym, a sędzia momentalnie wkroczył przerwać walkę widząc siłę ciosu. Brazylijka została pretendentką do tronu dywizji słomkowej.
— KarolinaKowalkiewicz (@KarolinaMMA) 9 września 2018
ZOBACZ TAKŻE WIDEO: Tomasz Oświeciński - Popek Monster. Skrót walki