Zatorski: Nie jesteśmy Rosjanami, żeby wygrywać na stojąco
Paweł Zatorski był niezwykle naładowany na mecz Polski z Kubą, wygrany przez biało-czerwonych 3:1 na rozpoczęcie MŚ 2018 we Włoszech i Bułgarii. "My tak musimy grać, musimy wkładać dużo serca. Nie jesteśmy Rosjanami czy Serbami, żeby wygrywać na stojąco" - powiedział nasz libero.
Marcin Lepa: Dobry podwieczorek był dzisiaj, bowiem takiej energii w twoim wykonaniu nie widzieliśmy już od długiego czasu!
Paweł Zatorski: Owszem, cieszyłem się po wygranych akcjach! Trener w pewnym momencie nawet dał mi ultimatum... Chyba przez moment widział tej energii aż za dużo, mogłem zacząć się cieszyć kiedy faktycznie coś obronię. Najważniejsze jest to, że mieliśmy trudny moment i wygraliśmy. To się przyda na kolejne mecze.
W pewnym momencie zrobiło się nieprzyjemnie...
Mam nadzieję, że to wyjdzie nam na korzyść. Głupio byłoby grać tie-breaka z tak nieobliczalnym zespołem. Tym lepiej, że mamy na swoim koncie pierwsze zwycięstwo. Widać było po dzisiejszym dniu, że każda drużyna może przegrać z teoretycznie słabszymi. My tak musimy grać, musimy wkładać dużo serca. Nie jesteśmy Rosjanami czy Serbami, żeby wygrywać na stojąco...
Rozmowa z Pawłem Zatorskim w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze