Błachowicz - Krylov: "Szczyt jest bardzo blisko"
Robert Złotkowski współpracuje już od kilku pojedynków z Janem Błachowiczem (22-7, 5 KO, 8 SUB) i wspólnie próbują poprawiać umiejętności stójkowe najlepszego polskiego półciężkiego. - Janek uwierzył w swoje umiejętności tymi trzema wygranymi i wie, że szczyt nie jest wcale tak daleko - ocenił trener Polaka, który już w najbliższą sobotę na UFC Fight Night w Moskwie zmierzy się z Nikitą Krylovem (24-5, 10 KO, 14 SUB).
Błachowicz ze Złotkowskim znają się już doskonale, a efekty ich współpracy widać w każdym kolejnym pojedynku. Z postawy swojego podopiecznego zadowolony jest również sam szkoleniowiec, który komplementuje bohatera gali UFC Fight Night w Moskwie.
- Pracujemy wspólnie od kilku walk i naprawdę teraz się mocno dotarliśmy. Nie potrzebujemy wymieniać wielu słów, a Janek wie doskonale, co trzeba robić na treningach i czego od niego wymawiam. Każde przygotowania są do siebie podobne, ale oczywiście profilujemy je pod konkretnego rywala. Małe niuanse, cały czas coś dodajemy i układamy plan, który ma przynieść sukces w Moskwie - mówi Złotkowski.
Trener Błachowicza dokładnie i skrupulatnie przeanalizował również najbliższego rywala "Polskiego Księcia". Nikita Krylov powraca do organizacji UFC po prawie dwuletniej przerwie. Amerykańskiego giganta opuszczał jednak na wysokiej 8. pozycji, a od tamtej pory zapisał w swoim rekordzie cztery zwycięskie pojedynki.
- Nikita bardzo mocne kopie. Czasami niekonwencjonalnie i nie do końca wiadomo skąd te kopnięcia wychodzą. Janek będzie musiał być bardzo skupiony, w każdym momencie walki i na pewno trzymać bardzo szczelnie swoją gardę. Janek coraz lepiej boksuje, bije mocne sierpy, poprawia umiejętności z treningu na trening. Wierzę, że któryś z sierpów dojdzie do celu i sięgnie szczęki Krylova - ocenił szkoleniowiec.
Walka w Moskwie może przynieść Błachowiczowi szóstą wygraną i czwartą z rzędu, ale co ważniejsze, może okazać się nawet przepustką do walki o pas mistrzowski największej organizacji MMA na świecie. - Apetyt rośnie w miarę jedzenia, a chcę żebyśmy sięgali po najwyższe laury. Janek uwierzył w swoje umiejętności tymi trzema wygranymi i wie, że szczyt nie jest wcale tak daleko - podsumował Złotkowski.
W załączonym materiale wideo rozmowa z Robertem Złotkowskim.
Plan transmisji gali UFC Fight Night w Moskwie:
16:45 (Polsat Sport Fight) - karta wstępna z walką Marcina Prachnio
19:00 (Polsat Sport Extra) - studio
20:00 (Polsat Sport Extra) - karta główna z walką Jana Błachowicza
Komentarze