Listkiewicz: Teqball to sport przyszłości
- W wypadku Teqballa mamy do czynienia z zaawansowanym urządzeniem sportowym, z którego regularnie korzystają największe kluby i tuzy światowej piłki. (...) To zdecydowanie sport na miarę XXI wieku, który świetnie odnajduje się w realiach nowoczesnej piłki, a jego popularność stale wzrasta - powiedział w wywiadzie z Polsatsport.pl Michał Listkiewicz.
Adam Łuczka: Czy Teqball ma realne szansę na to, żeby zaistnieć w piłce nożnej, jako narzędzie do podnoszenia umiejętności i praktyczne wsparcie treningu piłkarskiego?
Michał Listkiewicz: Myślę, że Polski Związek Piłki Nożnej powinien bliżej przyjrzeć się zastosowaniu i możliwościom, jakie oferuje Teqball w kontekście szkolenia młodych piłkarzy. Niektórzy zawodnicy reprezentacji Polski, jak chociażby Piotr Zieliński, Bartosz Bereszyński, Karol Linetty czy Jacek Góralski, mieli okazję zagrać na stole podczas zgrupowania w Arłamowie przed mistrzostwami świata w Rosji. Ich recenzje były co najmniej dobre. Teqball może się okazać szczególnie pomocny w szkoleniu młodych piłkarzy, ponieważ łączy on w sobie elementy zabawy z zaawansowanym treningiem technicznym. Powtarzające się i monotonne schematy praktykowane w normalnym treningu nie zawsze są atrakcyjne dla dzieci. W tym wypadku mamy do czynienia z zaawansowanym urządzeniem sportowym, z którego regularnie korzystają największe kluby i tuzy światowej piłki.
Czy jest jakaś reprezentacja narodowa, która regularnie trenuje na stołach Teqball?
W swojej bazie na rosyjskim mundialu reprezentacja Belgii miała do dyspozycji trzy stoły, które zostały sprowadzone specjalnie na wniosek trenera Roberto Martineza. Utalentowany hiszpański szkoleniowiec miał szansę zapoznać się ze sprzętem w trakcie swojej pracy w Anglii. Osobami, które zainteresowały go Teqballem byli bracia Erwin i Ronald Koemanowie - byli trenerzy Evertonu, których poprzednikiem na tym stanowisku był właśnie Martinez. To zdecydowanie sport na miarę XXI wieku, który świetnie odnajduje się w realiach nowoczesnej piłki, a jego popularność stale wzrasta.
Czy poza piłką nożną, stół Teqball ma jeszcze jakieś inne zastosowanie?
Stół Teqball to narzędzie wielofunkcyjne, stworzone dla zapewnienia satysfakcji zaawansowanym sportowcom oraz ludziom szukającym rozrywki i rekreacji. Na stole można ćwiczyć kilka dyscyplin sportowych, powiązanych bezpośrednio z siatkówką, piłką ręczną oraz tenisem stołowym. To sprzęt przeznaczony dla osób w każdym wieku i o różnym zakresie ruchowym. W Luksemburgu oraz Finlandii stoły powszechnie stosuje się w domach opieki i przy wydarzeniach zrzeszających osoby starsze, jako skuteczny sposób wykonywania ćwiczeń, a także przyjemną i bezpieczną formę wysiłku fizycznego.
Skąd wziął się pomysł na stworzenie nowej dyscypliny i sprzętu sportowego zupełnie od podstaw?
Idea Teqball i pomysł skonstruowania specjalnego stołu do gry wzięły się bezpośrednio z Węgier. Inicjatywa założycieli szybko zyskała aprobatę węgierskiego Ministerstwa Sportu oraz związków piłkarskich, którzy dostrzegli w Teqballu szansę na promocję własnego kraju. Do Węgrów jako jedni z pierwszych dołączyli Polacy, a w tej chwili jest to już ponad 40 reprezentacji z całego świata zrzeszonych w strukturach Teqball.
Czy sędziowanie Teqball może być szansą dla arbitrów piłki nożnej na rozwój międzynarodowej kariery?
Dla sędziów jest to świetna okazja do samorealizacji i spełniania marzeń. Niestety mecze na najwyższym poziomie w piłce nożnej mogą sędziować tylko najbardziej utalentowani i najlepsi arbitrzy. Teqball daje alternatywę dla ludzi, którzy w swojej karierze sędziowskiej chcieliby osiągnąć jeszcze coś. Nawet będąc już blisko końca przygody z gwizdkiem można z powodzeniem zostać międzynarodowym sędzią Teqball i pojechać na mistrzostwa świata.
Cały wywiad z Michałem Listkiewiczem w załączonym materiale wideo.
Komentarze