UFC: Co dalej z Prachnio? "Musi sobie poukładać życie"
Marcin Prachnio (13-4, 10 KO, 1 SUB) przegrał podczas gali UFC Fight Night w Moskwie swoją drugą walkę w największej organizacji MMA na świecie. W magazynie Puncher Extra Time Robert Złotkowski i Jan Błachowicz zastanawiali się nad przyczyną słabej postawy Polaka.
Prachnio w debiucie w UFC przegrał przez nokaut w pierwszej rundzie z Samem Alvey'em. W sobotę wrócił do oktagonu, ale musiał po raz kolejny uznać wyższość rywala. Magomed Ankalaev wygrał przez nokaut w pierwszej rundzie, a przyszłość Prachnio w UFC stanęła pod znakiem zapytania.
- Ja myślę, że Marcin musi sobie poukładać życie osobiste. Zdecydować, gdzie chce się przygotowywać, gdzie trenować. Coś musi zmienić, skoro przegrywa drugi raz z rzędu przez nokaut w pierwszej rundzie - powiedział Złotkowski.
Wiadomo, że Prachnio podróżuje po wielu klubach, trenuje w Holandii, ale jeździ m.in. do Azji. To zdaniem gości Puncher Extra Time największy problem 30-latka.
- Marcin jest tydzień w jednym miejscu, tydzień w drugim, później w trzecim. Może różni trenerzy mają na niego inne plany. To jest rozbite. Ja lubię mieć wszystko w jednym miejscu, mam swoich trenerów, którzy się kontaktują, mają wszystko pod kontrolą. On ma chyba problem ze stabilizacją, to jest jednak pytanie do niego i on musi znaleźć rozwiązanie - dodał Błachowicz.
Cała rozmowa w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze