Piłkarze Liverpoolu zakończyli poprzedni sezon finałem Ligi Mistrzów z Realem Madryt, więc w kolejnej edycji znowu mieli gigantyczne apetyty. Sezon nie mógł rozpocząć się lepiej niż od wygranej na Anfield z wielkim rywalem. Na rozpoczęcie zmagań grupowych do Liverpoolu przyjechał Paris Saint-Germain.
Nazwiska Neymara, Kyliana Mbappe i Edinsona Cavaniego musiały zrobić wrażenie, jednak The Reds nic sobie nie robili z siły ognia przyjezdnych. Być może było to jednak starcie najlepszych obecnie tercetów ofensywnych świata. Pierwsze minuty należały do gospodarzy: po kilku świetnych okazjach do siatki wreszcie trafił Daniel Sturridge. Angielski napastnik wykonał swój charakterystyczny taniec i tylko napędził grę ofensywną gospodarzy, którzy stłamsili gości.
Już kilka minut później było 2:0 po niepotrzebnym faulu w polu karnym. Do jedenastki podszedł stały egzekutor, James Milner i nie dał szans Alphonse Areoli. Ekipa z Paryża musiała się podnieść i uczyniła to jeszcze przed przerwą. Kilka minut po jedenastce w zamieszaniu pod bramką Alissona świetnie odnalazł się podłączający się do akcji ofensywnej Thomas Meunier, który trafił do siatki "z niczego".
Mimo bramki kontaktowej wciąż prym wiedli The Reds, którzy mogli podwyższyć prowadzenie na początku drugiej połowy. A właściwie to zrobili, jednak sędziowie w porę się opamiętali i anulowali bramkę. Z najbliższej odległości do siatki trafił Mohamed Salah, jednak interweniujący chwilę wcześniej Areola oberwał w krocze i odgwizdano faul.
To właśnie Salah stał się antybohaterem gospodarzy. W samej końcówce po jego stracie z przebojową akcją ruszył Neymar, a brazylijskiego bramkarza pokonał Mbappe. Spotkanie się otworzyło i stało się pełne dogodnych okazji. Najpierw niezwykle groźnie z rzutu wolnego uderzał Trent Alexander-Arnold, a sekundy później dogodną okazję zmarnował Julian Draxler.
Niezwykle emocjonujące widowisko musiało jednak zakończyć się "z orkiestrą", a największym bohaterem Anfield został zmiennik Roberto Firmino. Brazylijczyk wygrał starcie z dwoma obrońcami w doliczonym czasie gry i uderzył płasko nie do obrony, prezentując "cieszynkę" związaną ze swoim kontuzjowanym ostatnio okiem.
Finalista poprzedniej edycji zaczyna nowy sezon od zwycięstwa z głównym rywalem do awansu!
Liverpool FC - Paris Saint-Germain 3:2 (2:1)
Bramki: Sturridge 30, Milner 36 (k), Firmino 90+2 - Meunier 40, Mbappe 83
Liverpool: Alisson Becker - Trent Alexander-Arnold, Joe Gomez, Virgil van Dijk, Andrew Robertson - James Milner, Georginho Wijnaldum, Jordan Henderson - Mohamed Salah (Xherdan Shaqiri 85'), Daniel Sturridge (Roberto Firmino 72'), Sadio Mane (Fabinho 90+3')
PSG: Alphonse Areola - Thomas Meunier, Pascal Kimpembe, Thiago Silva, Juan Bernat - Adrien Rabiot, Marquinhos, Angel Di Maria (Eric Choupo-Moting 80') - Kylian Mbappe, Edinson Cavani (Julian Draxler 80'), Neymar
Żółte kartki: Van Dijk - Meunier
Oglądaj na żywo największe europejskie gwiazdy piłki nożnej i ekscytujące zmagania najlepszych europejskich drużyn – nowy sezon 2018/2019 Ligi Mistrzów UEFA i Ligi Europy UEFA w nowych kanałach Polsat Sport Premium 1 i Polsat Sport Premium 2, w Cyfrowym Polsacie, Plusie i IPLI.
ch, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl