Moto GP: Tor Aragon - obiekt o dwóch twarzach
Tor Aragon, do kalendarza MotoGP, wpisany został dość niedawno, bo w roku 2010. Ale przyjęty został z entuzjazmem. Niezwykle techniczna pierwsza część nitki toru, duże różnice wysokości oraz kopia słynnego „korkociągu” z toru Laguna Seca sprzyjają manewrom wyprzedzania, atakom oraz błędom.
Jednak koniec okrążenia to jakby zupełnie inny obiekt - długa, przeszło kilometrowa prosta oraz niekończący się ostatni zakręt nie pasują to początku okrążenia. Jednak właśnie taka konfiguracja sprzyja świetnym wyścigom i znakomitemu widowisku. Poznajcie zatem tajemnice toru Aragon.
Zobaczcie w załączonym materiale wideo okrążenie na Torze Aragon.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze