Trener McGregora dziękuje... Jędrzejczyk
Przy okazji gali UFC w Moskwie polska zawodniczka musiała stanąć w obronie byłego mistrza dwóch kategorii wagowych. John Kavanagh, trener Conora McGregora (21-3, 18 KO, 1 SUB), był tym zachwycony i postanowił podziękować Joannie Jędrzejczyk (15-2, 4 KO, 1 SUB) za wsparcie.
Była dominatorka wagi słomkowej przebywała w stolicy Rosji na specjalne zaproszenie największej organizacji MMA na świecie. Historyczna, bo pierwsza gala w tym kraju, była zdobiona walką Mark Hunt - Aleksiy Oleinik, która zakończyła się szybkim zwycięstwem tego pierwszego. Ważną wygraną oniósł też Jan Błachowicz.
Przed galą najbardziej rozchwytywaną osobą była jednak Jędrzejczyk. Z różnych powodów. To przecież barwna mistrzyni, zawsze ma wiele do powiedzenia, a do tego w ostatnim czasie dużo mówiło się o potencjalnej walce z Valentiną Shevchenko. Polka cierpliwie odpowiadała na pytania dziennikarzy, ale dwa razy nie wytrzymała, za co oberwało się dwóm Rosjanom.
O co chodziło? Przepytujący ją dziennikarze, według niej, za wszelką cenę chcieli wydobyć negatywne informacje o McGregorze, co wyjątkowo się jej nie spodobało. Nagranie szybko zaczęło podbijać sieć.
Po kilku dniach podziękował jej za to trener Irlandczyka - John Kavanagh.
- Wszyscy to wiedzieli. Joanna jest niczym gwiazda rocka, dziękuję ci! Argument tamtego gościa, który twierdził, że Conor tylko gada i nic nie osiągnął, to po prostu nonsens. Możesz powiedzieć, że dużo i gada przesadza: w porządku! To twoje zdanie. Ale mówić, że nic nie osiągnął? Joanna słusznie spytała, czy nie był mistrzem dwóch kategorii wagowych. To było nawet zabawne, spodobało mi się - przyznał.
McGregor już 6 października zmierzy się na gali UFC 229 z niepokonanym Khabibem Nurmagomedovem (26-0, 8 KO, 8 SUB). Na szali znajdzie się pas wagi lekkiej należący do tego drugiego.
Komentarze