UFC: Niekwestionowany mistrz powraca! Walka jeszcze w tym roku?
Początkowo miał zostać zawieszony na 48 miesięcy, a wszystko skończy się tylko na 15. Niekwestionowany mistrz wagi półciężkiej Jon Jones (22-1-1, 9 KO, 6 SUB) najprawdopodobniej jeszcze w tym roku powróci do oktagonu UFC za sprawą "łagodnej" kary wymierzonej przez Amerykańską Agencję Antydopingową (USADA).
Jones po raz drugi "wpadł" na testach antydopingowych przed rewanżową walką z Danielem Cormierem podczas UFC 214. Za takie wykroczenie domyślna kara wynosi aż cztery lata, a w przypadku byłego mistrza USADA wymierzyła tylko 15 miesięcy.
Gigantyczna grzywna i długie zawieszenie! Jones ukarany za branie sterydów
Sprawa Jonesa zajęła ponad rok ze względu na wiele niespójności. Amerykanin nigdy nie przyznał się do stosowania dopingu, a przed walką na UFC 214 przeszedł z powodzeniem pięć kontroli i mógł spodziewać się kolejnej w okolicach walki. Dodatkowo "JJ" przedstawił listę 14 suplementów, z których korzystał w trakcie przygotowań do rewanżowego pojedynku. Żaden z nich nie zawierał zakazanej substancji.
- Arbiter uznał, że Jones nigdy świadomie nie wziął sterydów, a wynik pozytywny to efekt skażonej substancji. Nie mogę się doczekać, aby powrócił do klatki - mówił Dana White, szef UFC.
USADA skorzystała również zapis w regulaminie programu antydopingowego UFC, który pozwala zmniejszyć sankcję za "znaczną pomoc w innych przypadkach. Szczegóły współpracy z Jonesem nie zostały jednak ujawnione.
- Nie był żadnych intencji w zażywaniu zakazanych substancji przez sportowca. Jones przeszedł przez wiele trudności i udowodnił, że wiele nauczył się po utracie wizerunku jako mistrza UFC. Został upokorzony i poniżony przez to doświadczenie, ale nauczył się czerpać wiedzę z nieszczęść. Potrzebuję szansę na odzyskanie godności oraz własnej wartości - napisał w oficjalnym oświadczeniu Richard McLaren, ekspert antydopingowy i niezależny arbiter, który prowadził sprawę Jonesa.
Były mistrz UFC do oktagonu będzie mógł powrócić już 28 października. Wiele nieoficjalnych źródeł wskazywało, że Jones powróci do rywalizacji już podczas gali UFC 230, która zaplanowana jest na 3 listopada. Zestawienie Jonesa z Alexandrem Gustafssonem zostało jednak zdementowane przez szefa organizacji.
31-latek był mistrzem organizacji UFC w latach 2011-2015, a w tym czasie ośmiokrotnie skutecznie bronił tytułu. W karierze przegrał tylko jeden pojedynek z Mattem Hamillem w 2009 roku, który zakończył się dyskwalifikacją ze względu na nielegalne uderzenia łokciami użyte przez Jonesa.
Transmisje gal UFC na sportowych antenach Polsatu!
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze