Primera Division: Real z Espanyolem. Derby Katalonii w 5. kolejce
Broniąca tytułu Barcelona, która jeszcze nie straciła punktu w hiszpańskiej ekstraklasie piłkarskiej w tym sezonie, zmierzy się w 5. kolejce w derbach Katalonii z Gironą. Wicelider Real Madryt również będzie miał rywala z tego regionu - Espanyol.
W Barcelonie na razie wszystko idzie zgodnie z oczekiwaniami i wolą kibiców. Cztery ligowe wygrane na początek sezonu i zwycięstwo nad PSV Eindhoven 4:0, z hat-trickiem Argentyńczyka Lionela Messiego, w pierwszej kolejce Ligi Mistrzów sprawiają, że trener Ernesto Valverde jest raczej spokojny o swoją posadę.
Centralną postacią "Blaugrany" jest jak zwykle Messi, ale w tym sezonie skutecznie wspomaga go Francuz Ousmane Dembele. W pierwszym sezonie w tym klubie, po przeprowadzce z Borussii Dortmund za ponad 105 mln euro, 21-letni skrzydłowy nie zachwycał, ale ostatnio udowadnia, że jest wart swojej ceny.
Mistrz świata zdobył pięć goli w sześciu meczach - tyle samo co przez cały poprzedni sezon.
"Dembele spisuje się bardzo dobrze i strzela ważne bramki. To wszystko bierze się z ciężkiej pracy. To zawodnik, który może wyprowadzić rywali z równowagi. Dostaje teraz dużo szans, ale sam sobie na to zapracował" - powiedział Valverde po wygranej z PSV.
W ubiegłym sezonie Girona przegrała na Camp Nou 1:6, ale teraz spisuje się niespodziewanie dobrze. Odniosła niespodziewane zwycięstwa nad Villarrealem 1:0 i nad Celtą Vigo 3:2. Z siedmioma punktami zajmuje szóste miejsce w ekstraklasie.
Spotkanie w Barcelonie zaplanowano na niedzielę o godz. 20.45. W sobotę o tej porze Real Madryt podejmie Espanyol. "Królewscy" też wygrali swój mecz w Champions League, gdzie bronią trofeum - z AS Roma 3:0. Za to przed tygodniem stracili pierwsze punkty w lidze, tylko remisując z Athletic Bilbao 1:1.
Atletico Madryt zmierzy się w sobotę o 18.30 z Getafe na stadionie rywala, natomiast czwarty z reprezentantów Hiszpanii w Lidze Mistrzów Valencia rywalizować będzie na wyjeździe z Villarrealem w niedzielę o 16.15.
Komentarze