Bedorf: Nie spodziewałem się, że tak szybko będę walczył o pas
Karol Bedorf (15-3, 5 KO, 4 SUB) stracił pas mistrza KSW w kategorii ciężkiej 3 grudnia 2016 roku, przegrywając z Fernando Rodriguesem Jr (12-4, 8 KO, 2 SUB). Już 6 października na gali KSW 45 będzie miał okazję go odzyskać, jeśli pokona Philipa De Friesa (15-6-1NC, 2 KO, 11 SUB). - Myślę, że moja determinacja i przygotowanie wpłynęły na to, że taki pojedynek się odbędzie - powiedział.
Jolanta Zasępa: Czy spodziewał się pan rok temu, że tak szybko będzie walczył o pas?
Karol Bedorf: Nie spodziewałem się absolutnie, że ta droga będzie zmierzała bezpośrednio do odzyskania pasa. Jestem z tego bardzo zadowolony. Myślę, że moja determinacja i przygotowanie wpłynęły na to, że taki pojedynek się odbędzie i będę mógł walczyć o odzyskanie tego, co należało do mnie przez wiele lat.
Co pan sądzi o swoim rywalu?
Mój rywal na pewno będzie przygotowany na ten pojedynek, odrobi lekcję. Tego mu oczywiście życzę. Nie chciałbym, żeby w ostatnich dniach złapał jakąś kontuzję. Będę trzymał kciuki, żeby pokazał się z dobrej strony, natomiast wierzę bardzo mocno, że wygram i zdominuję go w każdej płaszczyźnie.
Jakiego Karola Bedorfa zobaczymy w Londynie?
Będę drapieżny i niebezpieczny.
Transmisja gali KSW 45 w systemie PPV.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze