Fortuna 1 Liga: Podbeskidzie znów bez zwycięstwa! Sandecja uratowała remis w końcówce
W 11. kolejce Fortuna 1 Ligi Podbeskidzie Bielsko-Biała zremisowało 1:1 na własnym obiekcie Sandecję Nowy Sącz. Swojego piątego gola w sezonie dla bielszczan strzelił Valerijs Sabala, który jest wraz z trzema innymi zawodnikami najlepszym strzelcem ligi. Remis Sandecji dał Maciej Korzym.
Podbeskidzie przed tygodniem również grało na własnym obiekcie, ale o spotkaniu z ŁKS Łódź na pewno nie będą dobrze wspominać. Bielszczanie przegrali aż 0:3. Na zwycięstwo czekają już od miesiąca i mecz z dobrze prezentującą się w tym sezonie Sandecją miał być momentem przełomowym.
Od pierwszych minut trudno było wskazać zespół, który przeważał. Był to typowy „mecz walki”, gra toczyła się głównie w środku pola, choć lekką przewagę mieli gospodarze. Na gole musieliśmy czekać do drugiej połowy. W 65. minucie piątego gola w sezonie strzelił Łotysz Sabala, który pewnym strzałem pokonał Marka Kozioła.
Kiedy wydawało się, że Podbeskidzie w końcu zanotuje trzy punkty podopieczni Krzysztofa Brede popełnili duży błąd w ustawieniu i nie upilnowali Korzyma. Ten miał bardzo dużo miejsca i czasu w polu karnym, żeby umieścić piłkę w siatce. Podbeskidzie mogło przejść drogę z nieba do piekła, ale w ostatnich minutach kapitalnej szansy nie wykorzystali Radosław Kanach i Wiktor Nowak.
Podbeskidzie – Sandecja 1:1 (0:0)
Bramki: 64’ Sabala – 87’ Korzym
Podbeskidzie: Fabisiak – Modelski, Wiktorski, Jończy, Oleksy – Płacheta, Palavandishvili, Rakowski, Sierpina – Gandara (90’ Kozak) – Sabala (84’ Kostorz)
Sandecja: Kozioł – Basta, Piter-Bućko, Flis – Chmiel (80’ Nowak), Baran, Kasprzak (74’ Dudzic), Małkowski, Kałahur – Korzym, Gabrych (74’ Kanach)
Skrót meczu w załączonym materiale wideo.
Komentarze