Douglas Costa fanem siatkówki! "Giba jest moim przyjacielem"

Brazylijczycy i Rosjanie stanęli na wysokości zadania. Chociaż Dmitrij Muserski i spółka prowadzili już 2:0, to rodacy Douglasa Costy zdołali odwrócić losy tej rywalizacji. - Pierwszy raz przyszedłem zobaczyć siatkówkę. To dzięki Gibie, dzięki Bruno, którzy są moimi przyjaciółmi - powiedział 28-latek w rozmowie z Polsatem Sport.

 

Wszystkie mecze trzeciej fazy grupowej mistrzostw świata w siatkówce rozgrywane są w Turynie. Co za tym idzie, piłkarz "Starej Damy" będzie miał jeszcze okazję, by zobaczyć inne spotkania. Tym bardziej, że interesuje się siatkówką, co potwierdził Giba. - Tak, często rozmawiamy na ten temat. Brazylijczycy kochają sport - przyznał ekspert Polsatu Sport.

 

Być może Douglas Costa namówi Szczęsnego na wspólne oglądanie siatkówki. Gdy padło pytanie, czy rozmawiał wcześniej na temat tej dyscypliny z Polakiem, odpowiedź była krótka. – Nie – odparł, nie mogąc powstrzymać śmiechu.

 

Przy okazji okazało się, że w przeszłości Giba był częstym gościem na spotkaniach Juventusu Turyn. - Zawsze oglądałem tutaj mecze. Grałem w Cuneo, które leży około 60 kilometrów od Turynu - wyjaśnił ekspert Polsatu Sport.

 

Douglas Costa w swojej karierze występował między innymi w Szachtarze Donieck i Bayernie Monachium. Koszulkę Juventusu Turyn zakłada od 2017 roku. W reprezentacji Brazylii rozegrał do tej pory 29 meczów, w których strzelił trzy gole.

Przejdź na Polsatsport.pl