Inna Serbia, inny mecz, a wynik znów 3:0! Polska o krok od półfinału MŚ

Polscy siatkarze efektownie rozpoczęli zmagania w III fazie grupowej mistrzostw świata. W swym pierwszym meczu w Turynie pokonali reprezentację Serbii 3:0 i dzięki tej wygranej są o krok od awansu do półfinału! W piątek zagrają z reprezentacją Włoch.

Siatkarze Polski i Serbii zmierzyli się po raz drugi na tych mistrzostwach. Pierwszy mecz, rozegrany kilka dni wcześniej w Warnie, miał bardzo jednostronne oblicze i zakończył się zdecydowanym zwycięstwem reprezentacji Polski w trzech setach. Serbowie mieli już wówczas zapewniony awans do kolejnej rundy i nie postawili Polakom zbyt wielkich wymagań na parkiecie. W Turynie miało być inaczej i faktycznie obejrzeliśmy mecz o innym ciężarze gatunkowym, pełen zaciętej walki, spięć pod siatką. Jedno w porównaniu z tamtym meczu nie uległo jednak zmianie – końcowy wynik 3:0 dla Polski.

Spotkanie miało bardzo wyrównany przebieg, dwie pierwsze odsłony zakończyły się rywalizacją na przewagi. Serbowie popełniali więcej błędów, mylili się często w polu zagrywki, Polacy dobrze prezentowali się na przyjęciu i skutecznie w ataku. W premierowej odsłonie to siatkarze z Bałkanów długo przeważali (13:16, 18:21) i pierwsi mieli piłkę setową, po skutecznym ataku Aleksandara Atanasijevicia. Polacy zdołali wyrównać i przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę, a seta zwieńczył skutecznym atakiem Artur Szalpuk (28:26).

Na przestrzeni drugiej partii biało-czerwoni znów mieli trudne momenty (5:8, 10:13), jednak potrafili poradzić sobie z kłopotami i odrobili straty. Uros Kovacevic wywalczył piłkę setową dla Serbów (23:24), ale dwa ostatnie słowa należały do Polaków, a dokładnie do Szalpuka i Michała Kubiaka (28:26). W trzecim secie mocno zaiskrzyło pod siatką, a arbiter pokazał czerwone kartki dla obu ekip (9:7). Polacy nie dali się jednak sprowokować, grali swoje i – choć Serbowie walczyli do końca (22:21) – wygrali 25:22, a wynik tej partii i całego meczu ustalił Mateusz Bieniek.

Najwięcej punktów: Bartosz Kurek (15), Michał Kubiak (14), Mateusz Bieniek (12) – Polska; Uros Kovacevic (14), Aleksandar Atanasijevic (11) – Serbia. Kolejny świetny mecz przeciwko Serbom rozegrał Kurek (68 % skuteczności w ataku, 2 asy serwisowe). Polacy więcej punktów zdobyli blokiem (8–5) oraz zagrywką (6–4); w ataku minimalnie lepiej punktowali rywale (39–40), którzy jednak popełnili w tym meczu więcej błędów własnych (25–28).

W pierwszym spotkaniu grupy J siatkarze Serbii rozgromili w środę reprezentację Włoch 3:0. W tej sytuacji Serbowie mają już pewny awans do półfinału, natomiast polscy siatkarze w meczu kończącym tę fazę turnieju (piątek 28 września, godzina 21.15). muszą wygrać z siatkarzami Italii przynajmniej jednego seta, lub – w przypadku porażki 0:3 – ugrać 62 punkty.

Polska – Serbia 3:0 (28:26, 28:26, 25:22)

Polska: Fabian Drzyzga, Michał Kubiak, Artur Szalpuk, Bartosz Kurek, Piotr Nowakowski, Jakub Kochanowski – Paweł Zatorski (libero) oraz Damian Schulz, Mateusz Bieniek, Grzegorz Łomacz, Dawid Konarski. Trener: Vital Heynen.
Serbia: Nikola Jovovic, Uros Kovacevic, Marko Ivovic, Aleksandar Atanasijevic, Marko Podrascanin, Srecko Lisinac – Nikola Rosic (libero) oraz Drazen Luburic, Aleksandar Okolic, Nemanja Petric, Neven Majstorovic (libero), Ivan Kostic. Trener: Nikola Grbić.

Sędziowie: Paulo Turci (Brazylia) – Nasr Shaaban (Egipt).

RM, Polsat Sport

Przejdź na Polsatsport.pl