Fortuna 1 Liga: Chrobry Głogów lepszy od Stomilu Olsztyn

Kibice nie musieli długo czekać na gola. W 7. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Serhija Napołowa niepilnowany Michalec pokonał bramkarza z kilku metrów strzałem głową. Źle w tej sytuacji zachował się Janusz Bucholc. - Nie można tak puścić zawodnika na piątym metrze - komentował ekspert Polsatu Sport Janusz Kudyba.

 

Przy okazji gospodarze poprawili nieco statystyki. W tym sezonie w Fortuna 1 Lidze dziewięć z dziesięciu goli stracili w pierwszych 45 minutach. - Tak się złożyło. Mam nadzieję, że teraz będzie inaczej - mówił przed pierwszym gwizdkiem sędziego trener Grzegorz Niciński.  W piątek jego podopiecznym udało się zachować czyste konto.

 

Mimo tego, Niciński nie miał najlepszego nastroju, gdy piłkarze schodzili na przerwę. Pod koniec pierwszej części spotkania Michał Ilków-Gołąb źle postawił stopę i doznał poważnie wyglądającej kontuzji. - Huk był straszny. Nie wygląda to dobrze. Boję się, że to coś poważnego - powiedział Michalec w przerwie przed kamerami Polsatu Sport.

 

W drugiej połowie piłkarze stworzyli mniej okazji bramkowych. W 82. minucie zawodnicy Stomilu Olsztyn sygnalizowali, że piłka trafiła w rękę Michalca, więc powinni otrzymać "jedenastkę", jednak arbiter tego nie zauważył. - Błąd sędziego. Myślę, że asystent powinien to dostrzec - ocenił Kudyba.

 

Na pięć minut przed końcem regulaminowego czasu gry gospodarze wyprowadzili zabójczy kontratak. Bartosz Machaj zagrał do Napołowa, ten do Damiana Kowalczyka i było 2:0. Napastnik Chrobrego Głogów ładnie uderzył głową, nie dając szans bramkarzowi. W ten sposób ustalił wynik.

 

Chrobry Głogów - Stomil Olsztyn 2:0 (1:0)

Bramki: Michalec 7, Kowalczyk 85

 

Chrobry: Mateusz Abramowicz - Michał Ilków-Gołąb (43. Oskar Repka), Przemysław Stolc, Michał Michalec, Jarosław Ratajczak - Rafał Maćkowski (66. Bartosz Machaj), Michał Pawlik, Łukasz Zejdler, Michał Borecki (55. Damian Sędziak), Serhij Napołow - Damian Kowalczyk

 

Stomil: Piotr Skiba - Janusz Bucholc, Szymon Jarosz, Tomasz Wełnicki, Lukáš Kubáň - Dominik Kun (69. Tomasz Zając), Miłosz Trojak, Marcin Stromecki (77. Łukasz Jegliński), Grzegorz Lech, Piotr Głowacki - Michał Góral (71. Rafał Śledź)

 

Żółte kartki: Maćkowski, Pawlik, Ratajczak - Głowacki, Stromecki

Przejdź na Polsatsport.pl