LOT wysłał do Mediolanu embraera 195, którym wrócą polscy siatkarze
Samolot rejsowy LOT z Mediolanu do Warszawy, którym mieli wracać z mistrzostw świata polscy siatkarze, został w poniedziałek na tamtejszym lotnisku uszkodzony; spółka wysłała inny samolot; jego przylot do stolicy jest planowany po godz. 17. - poinformował rzecznik LOT Adrian Kubicki.
"Po wylądowaniu naszego rejsowego samolotu embarear 175, w poniedziałek na lotnisku w Mediolanie, rozpoczęła się jego standardowa obsługa. Przez nieuwagę po stronie agenda handlingowego taśmociąg, czyli urządzenie do obsługi bagaży wyjmowanych z samolotu, uderzył w obudowę silnika maszyny, co spowodowało jej wgniecenie" - powiedział Kubicki.
Pierwotnie samolot z Mediolanu ze złotymi medalistami MŚ miał wylądować w Polsce o godz. 13.
"Podjęliśmy decyzję o wysłaniu zastępczego samolotu. Jest to embraer 195, który jest już w drodze do Mediolanu. Maszyna zabierze na pokład wszystkich oczekujących naszych pasażerów oraz siatkarzy" - powiedział Kubicki.
Przylot samolotu do Warszawy na Lotnisko Chopina spodziewany jest między godziną 17. a 17.30." - dodał.
W niedzielnym finale Polacy pokonali w Turynie Brazylijczyków 3:0 (28:26, 25:20, 25:23), broniąc tytuł sprzed czterech lat.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze