Adamek - Miller: Czołowi polscy pięściarze wspierają "Górala" (WIDEO)
Przed Tomaszem Adamkiem (53-5, 31 KO) najważniejsza walka w ostatnich latach. W związku z tym jedni z najlepszych polskich pięściarzy postanowili wysłać "Góralowi" wyrazy wsparcia.
Już 6 października Tomasz Adamek (53-5, 31 KO) zmierzy się na gali w Chicago z amerykańską nadzieją wagi ciężkiej niepokonanym Jarrellem Millerem (21-0-1, 18 KO). "Góral" przystąpi do tego starcia po trzech kolejnych zwycięstwach: z Solomonem Haumono, Fredem Kassim oraz Joey Abellem. Nie da się ukryć, że będzie to najtrudniejszy pojedynek w ostatnim czasie, ale to nie robi Polakowi żadnej różnicy. On po prostu lubi wyzwania.
Adamek przygotowywał się bardzo ciężko i nie miał taryfy ulgowej. Wystarczy powiedzieć, że jego sparingpartnerami byli Bermane Stiverne oraz Bryantem Jenningsem! Możemy mieć więc pewność, że będzie świetnie dysponowany.
Byłego mistrza dwóch kategorii wagowych wspierają czołowi polscy zawodnicy.
- Mocno trzymamy za ciebie kciuki! Walcz, wygrywaj z Panem Bogiem. Do boju, Tomasz - powiedział Adam Balski (12-0, 8 KO), czołowy zawodnik wagi junior ciężkiej, który 17 listopada zmierzy się z Nikodemem Jeżewskim (15-0-1, 9 KO) na gali MB Boxing Night w Radomiu.
- Bardzo mocno ci kibicujemy. Wiemy, jak ciężko trenowałeś. Widzieliśmy sparingi, poświęcenie. Jesteś bardzo dobrze przygotowany. Wierzymy w twoje zwycięstwo i z Łukaszem będziemy cię mocno wspierać spod ringu - dodała Ewa Brodnicka (15-0, 2 KO), mistrzyni świata WBO wagi superpiórkowej, która zmierzy się z Nozipho Bell (8-1-1, 3 KO) 26 października w Lublinie.
- Trzymamy kciuki i widzimy się w Chicago - skwitował Łukasz Wierzbicki (16-0, 6 KO), czołowy zawodnik wagi półśredniej w Polsce, który podobnie jak Balski wystąpi w Radomiu. Jego przeciwnikiem będzie Bethuel Ushona (36-6-1, 9 KO).
- Jadą świry, jadą. Pamiętaj - dorzucił Balski.
Całość w załączonym materiale wideo.
Transmisja gali "Worlds Collide" w nocy z soboty na niedzielę od godziny 2:00 w Polsacie Sport! Studio od godziny 1:00!
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze