Mielewski: Dla mnie MVP jest Kubiak. On stworzył tę grupę

Trener Vital Heynen chcąc opisać to, co stało się w Turynie użył jednego słowa, "nieprawdopodobne".

 

- To wyczerpuje wszystko. Były argumenty, by nie wierzyć w naszą drużynę, bo przez ostatnie trzy lata nic nie zdobyliśmy. Po mistrzostwie świata 2014 ten zespół powoli opadał, a zakończyło się katastrofą w meczu mistrzostw Europy z reprezentacją Słowenii przed własną publicznością, kiedy przegraliśmy 0:3. Patrzyliśmy na ten zespół i myśleliśmy, że może rzeczywiście nie ma potencjału na wygrywanie. Ten potencjał jednak drzemał. Wielkie brawa dla Vitala Heynena, który na początku też nie do końca wierzył - powiedział komentator Polsatu Sport Jerzy Mielewski.

 

Najjaśniejszym punktem zespołu był Bartosz Kurek. Nasz atakujący powrócił do reprezentacji w wielkim stylu.

 

- Ten zespół miał coś innego, indywidualne historie, tak jak Bartosz Kurek. Kiedy odbierał statuetkę MVP i pokazał "wróciłem"... Bartek, którego obarczało się najbardziej nie zagrał na mistrzostwach świata 2014. W tym turnieju również nie zaczął najlepiej, aż tu nagle świat się nim zachwyca - skomentował. Po tych mistrzostwach mówiliśmy "jak można się wypisać ze złotego medalu chwilę przed wygranymi mistrzostwami?". Jaki to musiał być dla niego ciężar, że jest na zgrupowaniach, a chwilę pprzed mistrzostwami już go nie ma, a jego koledzy zdobywają złoty medal? - dodał.

 

Selekcjoner reprezentacji Brazylii był szczególnie zachwycony grą Kurka i Kubiaka. Pierwszy z nich w wywiadach powtarza, że na sukces zapracował cały zespół.

 

- Dla Kurka statuetka MVP, ponieważ w Turynie zagrał genialnie. Włoscy dziennikarze powtarzali "Kurek Monster". Dla mnie MVP był Michał Kubiak. To on stworzył tę grupę. Widać było, że kiedy nie ma Michała Kubiaka to ten zespół rozsypywał się mentalnie, nie miał dowódcy, nie wiedział, co robić. On scalił ten zespół - skomentował.

 

Cała rozmowa z Jerzym Mielewskim w załączonym materiale wideo. 

 

Przejdź na Polsatsport.pl