Adamek - Miller. "Wierzę, że dostanę jeszcze większą walkę"

Adamek ma tylko pozytywne wspomnienia związane z "Wietrznym miastem". - Gdy pierwszy raz przyleciałem do Chicago, zdobyłem tutaj tytuł mistrza świata. Dlatego więc dobrze wspominam to miasto - opowiadał na konferencji prasowej "Góral", który w nocy z soboty na niedzielę zmierzy się w Chicago z Jarrellem Millerem (21-0-1, 18 KO) podczas gali "Zderzenie światów".

Polski pięściarz bardzo spokojnie podchodzi do walki z niepokonanym dotąd przeciwnikiem. - Ten, który okaże się lepszy wygra. Mam za sobą bardzo dobry, ciężki obóz i mogę powiedzieć, że jestem w doskonałej formie. Wiem, że jeżeli zwyciężę, dostanę wówczas jeszcze większą walkę. Przyjdźcie i kibicujcie, bo to będzie naprawdę dobre widowisko - zaznaczył Adamek.

Z kolei rywal naszego rodaka zdaje sobie sprawę, że starcie z niespełna 42-latkiem z Żywca jest może okazać się przepustką do wielkiej kariery. - Każda walka jest dla mnie coraz ważniejsza. Zapewniam, że nie lekceważyłem Adamka, ale też nie wybiegam za daleko myślami. Darzę go szacunkiem, jak i również polskich kibiców. Damy dobrą walkę - stwierdził Miller.

Transmisja gali "Worlds Collide" w nocy z soboty na niedzielę od godziny 2:00 w Polsacie Sport. Studio od godziny 1:00.