Energa Basket Liga: Arka Gdynia - Anwil Włocławek. Transmisja w Polsacie Sport

W trakcie przerwy między sezonami drużyna z Gdyni przeszła niemałą rewolucję. Od teraz zobaczymy zespół pod nazwą Arka, który dodatkowo będzie reprezentował Energa Basket Ligę w rozgrywkach Europucharu! Zmieniła się również koncepcja budowy składu, do którego dołączyli obcokrajowcy oraz doświadczeni Polacy. Anwil z kolei zagra w Koszykarskiej Lidze Mistrzów, a zespół powinien być jeszcze bardziej wyrównany niż w poprzednich rozgrywkach.

 

Ekipa trenera Przemysława Frasunkiewicza wzmocniła się przede wszystkim Adamem Łapetą oraz Filipem Dylewiczem. Obaj wniosą potrzebne doświadczenie, jakość i spryt pod koszem. W składzie udało się pozostawić również Marcela Ponitkę, który dostawał już oferty z zagranicznych klubów. Teraz obwodowy może sprawdzić się w międzynarodowej rywalizacji i pokazać, że jest gotowy na grę na wysokim poziomie. Prawdziwym generałem na boisku będzie nie kto inny jak Krzysztof Szubarga.

 

Do tej drużyny dołączyli również obcokrajowcy. Jamesa Florence’a kibice Energa Basket Ligi doskonale znają z gry dla Stelmetu Enei BC Zielona Góra - zawsze trzeba uważać na jego rzuty z dystansu i dynamiczne wejścia pod kosz. Deividas Dulkys kilka lat temu elektryzował publiczność we Włocławku i teraz to samo chce robić w Gdyni. Josh Bostic z kolei grał już w wielkich klubach, a teraz będzie chciał pomóc Arce w odniesieniu sukcesu. Z kolei Robert Upshaw był kiedyś blisko Los Angeles Lakers - pora na udowodnienie, że nie był to przypadek.

 

Trener Igor Milicić sięgnął w poprzednim sezonie po złoto, więc nic dziwnego, że po raz kolejny poprowadzi Anwil. Teraz również przed nim nowe wyzwania - łączenie EBL z europejskimi pucharami. Ponownie za rozgrywanie będzie odpowiedzialny Kamil Łączyński, który był przecież MVP ostatnich finałów. To jego niesamowite trójki i asysty w znacznym stopniu przyczyniły się do drugiego w historii mistrzostwa dla drużyny z Włocławka.

 

Anwil ściągnął do Energa Basket Ligi Michała Michalaka. Wicemistrz Świata do lat 17 z 2010 roku z Hamburga w poprzednim sezonie grał w lidze hiszpańskiej, ale teraz liczy na większą rolę i na sprawdzenie się w międzynarodowych pojedynkach. W sparingach często był pierwszy strzelcem całego zespołu. W roli zdobywającego punkty dobrze powinien czuć się także Walerij Lichodiej, który w swojej karierze grał już m.in. w Chimkach Moskwa i Uniksie Kazań.

 

Do zespołu wrócili Mateusz Kostrzewski i Chase Simon - obaj to teraz zawodnicy zdecydowanie bardziej dojrzali niż w czasie pierwszego pobytu we Włocławku. W zespole zobaczymy także Nikolę Markovicia, który w poprzednim sezonie krążył między różnymi klubami EBL, ale ostatecznie wywalczył srebro z BM Slam Stalą. Do tego sporo może zależeć od Vladimira Mihailovicia, czyli gracza powoływanego do kadry Czarnogóry.

 

Początek hitowego spotkania Arka Gdynia - Anwil Włocławek w niedzielę o godz. 12.40. Transmisja od godz. 12.30 w Polsacie Sport.

Przejdź na Polsatsport.pl