Bedorf: De Fries ma pełno dziur w "stójce"
Karol Bedorf (15-3, 5 KO, 4 SUB) 6 października na gali KSW 45 będzie miał okazję odzyskać pas mistrzowski KSW w wadze ciężkiej. Polak widzi luki w obronie oraz poczynaniach ofensywnych swojego przeciwnika - Philipa De Friesa (15-6-1NC, 2 KO, 11 SUB) i zamierza te dziury z zimną krwią wykorzystać.
Karolina Szostak: Jaka taktyka na Philipa De Friesa?
Karol Bedorf: Taktyki nie mogę zdradzić (śmiech). A nuż rywal ogląda teraz Polsat Sport i wszystko sobie teraz odczyta. Muszę być przygotowany do każdej płaszczyzny, żeby nie dać mu z żadnej strony pola manewru.
Chcesz to szybko zakończyć czy będziesz się rozkręcał powoli?
Bardzo chciałbym to szybko zakończyć. Ale nie podpalę się i nie rzucę się na niego z szaleństwem. Będę starał się wyszukać jego słabych punktów już na początku walki.
Jakie są te słabe punkty?
Jest ich kilka. Przede wszystkim ma pełno dziur w stójce. Tam jest przestrzeń, w którą można zaatakować. De Fries jest ode mnie wyższy, dla niektórych to może być dyskomfort. Obserwowaliśmy jednak jego walki i naszym zdaniem nie do końca wykorzystuje te swoje warunki. To, że jest wysokim chłopem nie oznacza, że będzie mnie trzymał na dystans.
Transmisja gali KSW 45 w systemie PPV.
Przejdź na Polsatsport.pl