Bonusy po UFC 229. Bez nagrody dla Khabiba
Walka Khabiba Nurmagomedova (27-0, 8 KO, 9 SUB) z Conorem McGregorem (21-4, 18 KO, 1 SUB) nie znalazła uznania w oczach włodarzy UFC przyznających bonusy po gali w Las Vegas. Nic jednak dziwnego, bowiem krwawą wojnę stoczyli Tony Ferguson (24-3, 11 KO, 8 SUB) z Anthonym Pettisem (21-8, 9 KO, 8 SUB).
Ferguson i Pettis zmierzyli się w co-main evencie podczas UFC 229. Końcówka pierwszej i cała druga runda pojedynku w wadze lekkiej toczyły się w niesamowitym tempie, a krew lała się strumieniami. Ostatecznie sędzia przerwał walkę przed trzecią rundą, gdy okazało się, że Pettis ma złamaną rękę.
Pojedynek poprzedzający walkę wieczoru został nagrodzony przez włodarzy UFC bonusem za "Walkę wieczoru". Tym samym zarówno Ferguson, jak i Pettis otrzymają po 50 tysięcy dolarów od organizacji.
Taka sama gratyfikacja pieniężna należy się również dwojgu innych zawodników, którzy w nocy z soboty na niedzielę zachwycili publiczność. 50 tysięcy dolarów powędruje na konto Aspen Ladd (7-0), która przed czasem poradziła sobie z Tonyą Evinger. Jej łupem padł bonus za "Występ wieczoru". Na równi z jej popisem w oktagonie, włodarze ocenili nokaut Derricka Lewisa (21-5-1NC, 18 KO, 1 SUB), który wrócił z dalekiej podróży w starciu z Aleksandrem Wołkowem. On również zainkasuje 50 tysięcy dolarów.
Ponadto dziennikarz ufc.com Damon Martin poinformował, że organizacja na biletach na galę zarobiła ponad 17 milionów dolarów. Na żywo w Las Vegas, wydarzenie obejrzało ponad 20 tysięcy widzów.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze