"Mamy zgrzyt pomiędzy Bońkiem a Brzęczkiem"
Gra Jakuba Błaszczykowskiego w reprezentacji Polski za kadencji Jerzego Brzęczka to temat rzeka. W zasadzie na każdym kroku pojawiają się głosy, że piłkarz VfL Wolfsburg nie powinien być powoływany. - Zbigniew Boniek mówił w Prawdzie Futbolu, że piłkarz, który gra w kadrze, a w klubie grzeje ławę, to nie może pomóc kadrze. W tym momencie mamy zgrzyt pomiędzy prezesem a trenerem – stwierdził Cezary Kowalski w Cafe Futbol.
Cezary Kowalski: Nie rozumiem dlaczego Błaszczykowski gra w reprezentacji. Świetny chłopak, legenda, ma wielkie zasługi, ale w tej chwili się do niej nie kwalifikuje czysto sportowo. Zbigniew Boniek mówił w Prawdzie Futbolu, że piłkarz, który gra w kadrze, a w klubie grzeje ławę, nie może pomóc kadrze. W tym momencie mamy zgrzyt pomiędzy prezesem a trenerem.
Roman Kołtoń: Piłkarz, który nie gra w klubie jest automatycznie pod kreską. Nie można go rozpatrywać w kontekście występów w reprezentacji, bo on nie gra. Boniek powiedział, że przychodzi w takiej sytuacji 70 minuta i masz ciemno przed oczami, podejmujesz złe decyzje.
Bogusław Kaczmarek: Oglądałem jego występ z Werderem, ale był zbyt krótki, żeby go w ogóle oceniać. Kuba ważną rolę odegra w budowaniu drużyny. Nie mówię, że ma donosić. Nie o to chodzi. On widzi to czego nie widzą inni. Zna potrzeby reprezentacji, bo przeżył już wielu selekcjonerów. Ja grałbym z Błaszczykowskim na prawej stronie oraz fałszywym napastnikiem z lewej.
Cała dyskusja do obejrzenia w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze