Kto powinien zostać pierwszym bramkarzem reprezentacji Polski? (SONDA)
Między Wojciechem Szczęsnym a Łukaszem Fabiańskim od wielu miesięcy istnieje rywalizacja o pozycję numer jeden między słupkami biało-czerwonej bramki. W ostatnim czasie to bramkarz West Ham United częściej zakładał rękawice, jednak w obliczu zmiany selekcjonera pytanie o pierwszeństwo powróciło. Który z bramkarzy powinien zostać pierwszym w talii Jerzego Brzęczka? Zapraszamy do wzięcia udziału w sondzie!
Polska bramkarzami stoi! To hasło jak mantrę powtarzamy od lat i ciężko powiedzieć, żeby było inaczej. Nasi golkiperzy występują bowiem w najlepszych ligach świata i zakładają koszulki wielu czołowych klubów. Na absolutnym topie znajdują się w tym momencie reprezentujący barwy Juventusu Wojciech Szczęsny oraz broniący dostępu do bramki "Młotów" Łukasz Fabiański.
To właśnie między nimi od wielu miesięcy rozgorzała rywalizacja o miano "tego pierwszego". Na początku mistrzostw Europy 2016 palmę pierwszeństwa dzierżył Szczęsny, jednak ze względu na odniesienie przez niego kontuzji uda, na drugi mecz fazy grupowej w pierwszym składzie wyszedł już "Fabian". Mimo zerowej skuteczności w dwóch konkursach rzutów karnych, w meczach fazy pucharowej ze Szwajcarią i Portugalią, bronił on świetnie i zapisał w swoim CV kapitalny turniej.
Jego dobra dyspozycja poskutkowała tym, że utrzymał pierwsze miejsce na czas eliminacji do mistrzostw świata, jednak gdy przyszło już do samego turnieju, to między słupki wskoczył Szczęsny. Bramkarz "Starej Damy" nie miał jednak wysokiej skuteczności i w trzecim (jedynym wygranym) meczu z Japonią zobaczyliśmy już Fabiańskiego.
Po rosyjskiej imprezie doszło do zmiany selekcjonera i obaj piłkarze od nowa muszą walczyć o uznanie, tym razem, Jerzego Brzęczka. Nowy trener przyznał, że w meczach Ligi Narodów i spotkaniach towarzyskich będzie rotował bramkarzami, a "jedynkę" wybierze dopiero przed rozpoczęciem eliminacji do mistrzostw Europy 2020.
Z dotychczasowych dwóch meczów pod wodzą Brzęczka lepsze wrażenie sprawił Fabiański podczas spotkania z Włochami (1:1), który lepiej grał nogami i wydawał się dużo pewniejszy w swoich interwencjach niż Wojciech Szczęsny w towarzyskim meczu z Irlandią (1:1).
Kto powinien być pierwszym bramkarzem reprezentacji Polski? Szczęsny czy Fabiański? Zapraszamy do udziału w sondzie!
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze