Hajto: Krychowiak powinien usiąść na ławce, żeby go zmotywować

Roman Kołtoń na swoim kanale youtubowym "Prawda Futbolu" wraz z Mateuszem Borkiem i Tomaszem Hajto podsumowali czwartkowy występ reprezentacji Polski. "Dostało się" m.in. za słabą postawę Grzegorzowi Krychowiakowi. - Klich dostał noty dramatyczne, ale Krychowiak otrzymał jeszcze gorsze. Od was otrzymał notę "2", z kolei ja dałem mu "3" - powiedział nasz ekspert odnośnie występu Grzegorza Krychowiaka w meczu z Portugalią (2:3).

Redaktor Borek starał się bronić naszego pomocnika, który w starciu z ekipą z Półwyspu Iberyjskiego kompletnie zawiódł. - Lubię Grześka i broniłem go jak był w trudnej sytuacji klubowej. Dobrze się stało, że trafił do Rosji, bo zaczął regularnie grać. Mecz z Portugalią mu nie wyszedł. Był spóźniony, o tempo za wolny. Nie potrafił pokazać swoich atutów, bo gra dla niego była po prostu za szybka. Liczę, że przekona nas w kolejnym meczu, że jest w lepszej dyspozycji - zaznaczył nasz komentator.

Ostrzejszy i bardziej zdecydowany w swojej opinii był Tomasz Hajto. - Niejednokrotnie go broniłem, ale przyszedł czas, żeby posadzić go na ławie. Trzeba dać szansę innemu, młodemu chłopakowi i takie posunięcie być może zmotywuje Krychowiaka do pracy. Mam wrażenie, że on przyjeżdża na kadrę jako gwiazda światowego formatu. A prawda jest taka, że z meczu na mecz zaczyna coraz słabiej grać. Podstawowy zarzut do niego jest taki, że on już nie biega, ani nie walczy. To był tramwaj, który zderzył się z TGV - podsumował barwnie były reprezentanta Polski w "Prawdzie Futbolu".

W niedzielę 14 października reprezentacja Polski rozegra kolejny mecz w Lidze Narodów. Na Stadionie Śląskim w Chorzowie nasza kadra podejmie Włochy. Wśród powołanych znajduje się m.in. Karol Linetty, który być może tym razem dostanie swoją szansę. Tym bardziej, że za kartki pauzować będzie Mateusz Klich.

Cała dyskusja dotycząca Grzegorza Krychowiaka w załączonym materiale wideo.