KSW 46: Khalidov czy Narkun? Materla: Tylko usiądę i...
Kto będzie górą w rewanżowym starciu Mameda Khalidova (34-5-2, 13 KO, 17 SUB) i Tomasza Narkuna (15-2, 3 KO, 12 SUB), do którego dojdzie 1 grudnia w Gliwicach na gali KSW 46? - Tylko usiądę i będę z zaciekawieniem oglądał ten pojedynek - powiedział Michał Materla, który nie chciał zdradzić, komu daje większe szanse na zwycięstwo.
- Życzę chłopakom dobrej walki. Tomek to mój klubowy kolega, z którym nienawidzę sparować, bo jest niewygodny, silny fizycznie, mocno kopie i uderza, do tego ma fenomenalny parter. Trudno wyczytać, co chce zrobić - chwalił Narkuna.
- Mamed jest bardzo zdeterminowany przed tym rewanżem. Widać, że porażka bardzo go zmotywowała. Tym bardziej jestem ciekawy, co teraz przygotuje - zauważył Materla.
Khalidov i Narkun zmierzyli się po raz pierwszy na gali KSW 42, która odbyła się 3 marca tego roku. Była to druga walka w historii Federacji KSW, w której naprzeciw siebie stanęło dwóch panujących mistrzów. W dwóch pierwszy rundach lepszy był Khalidov. W trzeciej wszystko się zmieniło po tym, jak Narkun ruszył do ataku. Ostatecznie, 28-latek wygrał przez poddanie duszeniem trójkątnym.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze