Zmiana na zgrupowaniach reprezentacji. Dostęp do kadry będzie ograniczony
Piłkarze reprezentacji Polski już od listopadowego zgrupowania będą mieli więcej czasu na wyciszenie się. Z czego to wynika?
Środowy "Przegląd Sportowy" informuje, że na kolejnych zgrupowaniach dostęp do kadry będzie ograniczony. Zostanie wyznaczony tylko jeden dzień na przeprowadzanie rozmów z piłkarzami przez dziennikarzy. W pozostałe dni podopieczni Jerzego Brzęczka będą mieli skupić się jedynie na zbliżających się meczach, a wywiady nie będą możliwe. Organizacją tzw. "Media Day" ma zająć się rzecznik prasowy kadry Jakub Kwiatkowski.
W wydaniu internetowym największego polskiego dziennika sportowego możemy znaleźć również wypowiedź Zbigniewa Bońka na ten temat. - Generalnie jest tego za dużo. Każdy może sobie wejść do hotelu, umówić się prywatnie, rozmawiać o której godzinie mu się podoba. Nikt tego nie kontroluje. Na zachodzie nie do pomyślenia. Teraz jest tak dużo mediów, dziennikarze mają swoje blogi, vlogi i Bóg wie co jeszcze, że cały czas zawracają zawodnikom głowy. Trzeba to uporządkować, bo zrobił się chaos. Przed meczem trzeba się skupić na grze, a nie wychodzić na boisko jak do tańca na weselu - mówi prezes PZPN.
Czy zmiana na zgrupowaniach reprezentacji sprawi, że zawodnicy będą mniej rozkojarzeni? O tym przekonamy się już w listopadzie. Najpierw, 15 listopada, podejmiemy w Gdańsku Czechów w towarzyskiej potyczce. Następnie pięć dni później udamy się do Portugalii na mecz ostatniej kolejki Ligi Narodów UEFA.
