Musimy dokładnie wszystko przeanalizować, każdy szczegół. Portugalczycy przegrywali z Rumunią, mieli spotkania, w których słabiej się prezentowali. To na pewno będą mecze, na których będziemy bazować. Mamy dużo czasu na analizę.
Co się działo za kulisami w Nyonie?
Ze strony Portugalczyków euforii nie ma, podobnie jak z naszej. Wszyscy są skoncentrowani. Przed losowaniem spędziliśmy godzinę na wspólnym obiedzie. Żartowaliśmy, że każdy chciałby na nas trafić. Mówiłem jednak, że nie do końca to tak wygląda. Każdy z respektem i szacunkiem podchodzi do tej fazy barażowej. Trener Austriaków przypominał, jak walczyli o awans na Euro U-21 w Polsce z Hiszpanią. Dwa razy zremisowali (0:0 i 1:1). Tylko bramka stracona na wyjeździe nie pozwoliła im u nas zagrać. To pokazuje, że silne reprezentacje, które powinny dominować często mają spore problemy. To są tylko dwa mecze.
Gdzie zagramy ten mecz o awans? Są trzy opcje: Stadion Śląski, Zabrze i Gdynia.
Zgrupowanie najprawdopodobniej odbędzie się w Grodzisku Wielkopolskim. Dzień wcześniej gra pierwsza reprezentacja w Gdańsku i nie wiem czy będzie zgoda, żeby zagrać dwa mecze w Trójmieście. Rozmawiałem z prezesem Zbigniewem Bońkiem. Pytał mnie gdzie chcielibyśmy się zmierzyć w barażu, ale czekaliśmy na wyniki losowania. To nieistotne. Trafiliśmy na wymagającego przeciwnika. Zawodnicy myśleli o Zabrzu, bo tam z pewnością przyszłoby wielu kibiców.
Komentarze