Studio Ligi Mistrzów. Debiut Szwed i Wrony, nowy kącik "Muzyka mistrzów"

Piłka nożna

"Muzyka mistrzów" to nowy format w trakcie studia Ligi Mistrzów, który prowadzi znany dziennikarz Hirek Wrona. Do ekipy "Kuchni mistrzów" dołączyła aktorka Aleksandra Szwed. To kolejne atrakcje, jakie przygotowaliśmy dla kibiców oglądających studio i mecze najlepszych, piłkarskich rozgrywek w Europie. Jak wyglądały debiuty, co działo się na planie? Co kryła tajemnicza "atomowa" walizka Hirka? Wszystko to zobaczycie w "making of studia Ligi Mistrzów". Zapraszamy do oglądania...

Kolejny wieczór Ligi Mistrzów za nami. Świetny mecz w Paryżu (PSG – Napoli 2:2), pogrom w Liverpoolu (4:0 z Crveną Zvezdą), czy pewne zwycięstwo Barcelony nad Interem (2:0) to sportowe efekty środowych zmagań. Za nami jednak także kolejny, niesamowity wieczór ze studiem Ligi Mistrzów na sportowych antenach Polsatu.

 

Świetni goście, fachowa analiza, przegląd social mediów, młodzi piłkarze na widowni, efekty 3D, nowa prowadząca w „Kuchni mistrzów” oraz debiut kolejnego formatu w naszym studio czyli kącika „Muzyka mistrzów” – to w telegraficznym skrócie opis tego co działo się w ponad pięciogodzinnej audycji.

 

By przybliżyć kibicom wydarzenia na planie, wokół niego i za kulisami, przygotowaliśmy kolejny odcinek „Making of studia Ligi Mistrzów”. Zarejestrowaliśmy w nim m.in. debiut aktorki Aleksandry Szwed w „Kuchni mistrzów”.

 

- Ja tu nie jestem przez przypadek – żartowała aktorka. – Kuchnia jest jednym z najważniejszych miejsc w moim domu. Gotuję bardzo często. Uwielbiam to robić. Mam nadzieję, że występy z mistrzem kuchni Tomaszem Karolakiem sprawią, że się dużo nauczę, że zainspirują mnie do kolejnych kulinarnych podróży w moim domu – opowiadała nam Szwed, która przygotowała makaron ravioli z dynią i szałwią.

 

W materiale pojawia się również  Hirek Wrona i jego tajemnicza, metalowa teczka, która zawiera… no właśnie co? Spokojnie mogłaby nadawać się do przewozu pieniędzy, materiałów radioaktywnych, lub kolekcji diamentów.

 

Dla Hirka i jego fanów zawiera coś równie cennego i energetycznego. Fragment kolekcji płyt, które jeden z najbardziej znanych polskich dziennikarzy muzycznych, wyselekcjonował ze swojego gigantycznego zbioru specjalnie do nowego formatu, który zadebiutował w środowym studio Ligi Mistrzów.

 

Mowa o kąciku „Muzyka mistrzów”, w którym Hirek będzie „wiązał”  piłkarskie hity kolejki z muzyką. W pierwszym odcinku brawurowo, dowcipnie, z wielką wiedzą powiązał m.in. PSV z Tiną Turner i jej przebojem „Simply the best”, a Tottenham Londyn z Adele.

 

Przygotowując się do muzycznego przedstawienia hitu dnia czyli meczu PSG – Napoli…

- Ze zdumieniem odkryłem, że na  telefonicznej playliście Neymara (Hirek zagląda do telefonów najbardziej  znanych piłkarzy i sprawdza czego słuchają – przyp. Red) jest Pele. Szybko skojarzyłem, że to nie jest żaden błąd, bo Pele nagrał kiedyś płytę do biograficznego filmu o sobie. I on na tej płycie śpiewa – opowiadał nam Hirek, gdy zapytaliśmy go, czy przygotowując się do programu znalazł coś, co wywołało w nim „efekt wow”.

 

- Jeżeli siedzimy sobie w takim małym domowym studyjku, czyli własnym pokoju, to co robimy w czasie oglądania meczu? Często chodzimy do kuchni, coś tam sobie z lodówki wyciągamy, coś tam czasem ugotujemy. Czasem też słuchamy muzyki, jak nas wkurza komentator. Studio Polsatu to jest dokładnie odbicie tego naszego domowego studyjka – kończy Wrona.

 

Zapraszamy za kulisy studia Piłkarskiej Ligi Mistrzów w Polsacie Sport. Materiał w załączonym wideo...

B, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie