"Kłamca, kłamca!" Anastasi zwymyślał sędziego (WIDEO)
Trener siatkarzy Trefla Gdańsk Andrea Anastasi nie po raz pierwszy w obecnym sezonie PlusLigi nie potrafił zapanować nad nerwami. Tym razem jednak, znany z gorącego temperamentu Włoch mocno przesadził. W końcówce czwartego seta nazwał sędziego odpowiedzialnego za protokół elektroniczny kłamcą.
Końcówka czwartego seta rozgrywanego w Elblągu meczu Trefl Gdańsk – Indykpol AZS Olsztyn to z pewnością jeden z największych dreszczowców obecnego sezonu PlusLigi. Przewaga przechodziła z rąk do rąk, a cieniem na sportową rywalizację położyło się zdarzenie, które miało miejsce przy stanie 25:26.
Anastasi wziął wówczas o czas, jednak sędziowie nie wyrazili na to zgody. Trener gdańszczan zapomniał po prostu, że w tym secie już dwukrotnie poprosił o przerwę – przy stanie 3:6 oraz 20:19.
Reakcja szkoleniowca Trefla była w tej sytuacji skandaliczna. Nazwał arbitra odpowiedzialnego za protokół elektroniczny kłamcą. W czasie meczu otrzymał za to żółtą kartkę, czy jest to jednak wystarczająca kara za takie zachowanie?
Sytuacja w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze