Problem Kurzawy we Francji! Język na drodze do gry
Rafał Kurzawa od czasu przeprowadzki do SC Amiens nie potrafi zaaklimatyzować się w nowym otoczeniu. Dziennik L'Equipe informuje, że Polak ma bardzo duże problemy z komunikacją. Polak ze względu na brak znajomości języków obcych nie potrafi w odpowiedni sposób porozumieć się z klubowymi kolegami.
Kurzawa do Amiens trafił na zasadzie wolnego transferu w sierpniu 2018 roku. Wcześniej występował w Górniku Zabrze będąc czołowym skrzydłowym Ekstraklasy. Od czasu przenosin do Francji nie może liczyć na regularną grę w zespole. Do tej pory spędził na zielonej murawie dokładnie 200 minut. W siedmiu meczach strzelił jednego gola i nie zaliczył żadnej asysty. Przypomnijmy, że w poprzednim sezonie w Polsce miał ich na swoim koncie aż 22.
Problem z regularną grą nie jest jedynym, z którym zmaga się reprezentant Polski. Jak informują dziennikarze L'Equipe, szkoleniowiec Amiens Christophe Pelissier przeprowadza przed meczami dwie odprawy z piłkarzami. Jedna skierowana jest do grupy obcojęzycznej, w skład której wchodzą mówiący po angielsku oraz hiszpańsku. Druga zaś do francuskich zawodników. Jest jednak jeszcze trzecia, jednoosobowa grupa. Należy do niej tylko... Kurzawa. W niektórych przypadkach klub korzysta z usług tłumacza. Dziennik zaznacza, że Polak jest samotnikiem w drużynie - odzywa się mało zarówno na boisku, jak i poza nim.
Wieża Babel w Amiens. Trener organizuje 2 odprawy przedmecz: dla obcokrajowców (są „Anglicy” i „Hiszpanie”) i Francuzów. Największy kłopot z „samotnikiem”Kurzawą, „bo komunikuje się tylko po polsku. Często trzeba zapraszać tłumaczkę. Mało mówi i pokazuje i poza boiskiem i na nim” pic.twitter.com/mnMQeQwKPR
— Tomasz Smokowski (@TSmokowski) 1 listopada 2018
Zespół Amiens to mieszanina piłkarzy z całego świata. Poza Francuzami grają tam przedstawiciele Beninu, Wybrzeża Kości Słoniowej, Mali, Szwecji, Republiki Południowej Afryki, Maroka, Brazylii, Kolumbii, Senegalu, Nigru, Iranu, Algierii oraz Polak. Oczywiście kilku z nich posiada francuskie paszporty i bez problemu włada lokalnym językiem. Pozostali mają swoje sposoby na zrozumienie trenera. W komunikacji wykorzystywani są również dwaj piłkarze Prince-Desir Gouano i Eddy Gnahore, którzy pomagają w tłumaczeniu na język włoski.
Koniec końców, pozostaje tylko problem z Kurzawą...
Przejdź na Polsatsport.pl