Fortuna 1 Liga: Samobój i rehabilitacja Wawrzyniaka. GieKSa wyrwała remis
GKS Katowice zremisował na wyjeździe z Bytovią Bytów 2:2 w 17. kolejce Fortuna 1 Ligi. Gola na 2:1 Bytovii strzelił Jakub Wawrzyniak, który trafił do własnej siatki. Tuż przed koncem były reprezentant Polski zrehabilitował się, trafiając już do właściwej bramki.
W tygodniu poprzedzającym mecz w Bytowie, obie drużyny pożegnały się z Pucharem Polski. Bytowianie przegrali przed własną publicznością ze Śląskiem 0:3, a GieKSa po dramatycznym starciu przegrała z Jagiellonią po dogrywce 0:1. Podopieczni Dariusza Dudka mieli więc prawo być zmęczeni, tym bardziej, że swoje spotkanie pucharowe rozegrali kilkadziesiąt godzin później.
W sobotę w Bytowie także nie brakowało dramatycznych zwrótów akcji. Wszystko co najważniejsze rozegrało się jednak po przerwie, a rezultat meczu w 55. minucie otworzył Juliusz Letniowski. Odpowiedział już chwilę później Bartosz Śpiączka, natomiast bohaterem końcówki został inny piłkarz GKS-u Jakub Wawrzyniak. Najpierw trafił do własnej siatki w 70. minucie, ale na cztery minuty przed końcem zrehabilitował się i zapewnił gościom z Katowic remis.
W innym meczu Fortuna 1 Ligi rozegranym o 18:00, Stal Mielec rozbiła przed własną publicznością Stomil Olsztyn 4:0. Gole dla mielczan, którzy wygrali trzeci mecz z rzędu strzelali Bartosz Nowak, Andrzej Prokić, Łukasz Wroński, Kacper Sadłocha.
Bytovia Bytów - GKS Katowice 2:2 (0:0)
Bramki: 1:0 Juliusz Letniowski (55), 1:1 Bartosz Śpiączka (62-głową), 2:1 Jakub Wawrzyniak (70-samobójcza), 2:2 Jakub Wawrzyniak (87).
Żółta kartka - Bytovia Bytów: Bartosz Wolski, Maksymilian Hebel, Juliusz Letniowski. GKS Katowice: Adrian Frańczak, Bartłomiej Poczobut.
Sędzia: Tomasz Marciniak (Płock). Widzów 600.
PGE FKS Stal Mielec - Stomil Olsztyn 4:0 (1:0)
Bramki: 1:0 Bartosz Nowak (36), 2:0 Andreja Prokic (53), 3:0 Łukasz Wroński (61), 4:0 Kacper Sadłocha (81).
Żółta kartka - PGE FKS Stal Mielec: Grzegorz Kuświk. Stomil Olsztyn: Rafał Śledź.
Sędzia: Sebastian Krasny (Kraków). Widzów 3 192.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze