Mamrot: Jak zawsze celem są trzy punkty

Piłka nożna
Mamrot: Jak zawsze celem są trzy punkty
fot. PAP

Trener Jagiellonii Białystok zapewnia, że nikt w jego drużynie nie lekceważy Zagłębia Sosnowiec, jednak przed najbliższym meczem wszyscy myślą tylko o zwycięstwie. Beniaminek podejmie wicemistrza Polski w poniedziałek.

Poniedziałkowe spotkanie w Sosnowcu zakończy 14. kolejkę rozgrywek LOTTO Ekstraklasy. Trener białostoczan Ireneusz Mamrot zapewnia, że jego zespół będzie walczył o trzy punkty, a o lekceważeniu rywala nie ma mowy.

 

Przed rozpoczęciem kolejki białostoczanie byli wiceliderami tabeli, którą Zagłębie zamyka. Jednak w dwóch ostatnich kolejkach drużyna z Sosnowca zdobyła cztery punkty i pod wodzą nowego trenera, Litwina Valdasa Ivanauskasa prezentuje się coraz lepiej. Zwraca na to uwagę szkoleniowiec Jagiellonii.

 

- Musimy zagrać bardzo mądrze i podejść do tego spotkania bardzo skoncentrowanym - powiedział Mamrot, cytowany w sobotę na oficjalnej stronie internetowej klubu.

 

W minioną środę białostoczanie wygrali w 1/16 finału Pucharu Polski z GKS Katowice 1:0, ale musieli rozegrać również dogrywkę . Zwycięska bramka padła z rzutu karnego, w ostatniej minucie doliczonego czasu gry. W ocenie Mamrota, jego zespół przez cały mecz nieźle sobie radził w ataku pozycyjnym, stwarzał sytuacje, ale raził nieskutecznością.

 

- Teraz poprzeczka idzie wyżej, ale jedziemy do Sosnowca z jednym zamiarem. Chcemy zdobyć trzy punkty - zapewnił trener.

 

Jego zdaniem przeciwnik nie powinien liczyć na zmęczenie Jagiellonii. Oceniając najbliższego rywala, zwrócił uwagę na szybkość i agresję zawodników Zagłębia. Przywołał statystyki dotyczące liczby sprintów w meczu, w których sosnowiczanie przewodzą w ekstraklasie.

 

Zagadką może być postawa Jagiellonii w defensywie. Za żółte kartki pauzować będzie bowiem Chorwat Ivan Runje, wyróżniający się w ekstraklasie środkowy obrońca. Jego miejsce zajmie najprawdopodobniej Lukas Klemenz. Mamrot m też problem na prawej obronie. Jeśli do pełni sił nie dojdzie Łukasz Burliga, jego miejsce zajmie z konieczności najprawdopodobniej Przemysław Frankowski, bo kolejny potencjalny prawy defensor - Jakub Wójcicki - leczy kontuzję.

 

Trener Jagiellonii przyznał, że po 120 minutach gry w Katowicach być może wprowadzi jakieś zmiany w składzie. Jednak jego zdaniem zespół jest dobrze przygotowany i nie ma powodów do niepokoju.

 

Początek meczu Zagłębie Sosnowiec - Jagiellonia Białystok w poniedziałek o godz. 18.00.

WŁ, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie