Liga Mistrzów: Dwa gole Lewandowskiego zapewniły zwycięstwo. Polak przegonił legendy

Już w najbliższą sobotę Bawarczycy zagrają w Dortmundzie z Borussią, więc wielu kibiców zastanawiało się, jak trener Niko Kovac oraz sami piłkarze potraktują mecz z AEK. Wyjściowa jedenastka mówiła o tym, że poważnie. Na środku ataku zobaczyliśmy oczywiście Lewandowskiego, dla którego był to 100. występ w europejskich pucharach.

 

Przez prawie pół godziny Bayern jednak nie porywał. Jeden strzał Leona Goretzki to było za mało na dobrze broniących się gości. W końcu jednak gigantowi udało się zdobyć bramkę. Sędzia odgwizdał rzut karny po tym, jak Uros Cosic przytrzymał Lewandowskiego. Goście długo protestowali, ale Polak w końcu podszedł do piłki i pewnym strzałem pokonał Vassilisa Barkasa. Tym samym w piękny sposób uczcił swój setny mecz w europejskich pucharach. To była jego 48. bramka w Lidze Mistrzów. Tym samym zrównał się z Andrijem Szewczenką oraz Zlatanem Ibrahimovicem w klasyfikacji wszech czasów.

 

To był stan po pierwszej połowie, bo w drugiej już ich przegonił! Po tym, jak wykorzystał zgranie Thomasa Muellera, trafiając do siatki Barkasa po raz drugi, dogonił na wspomnianej liście Alfredo di Stefano. Teraz przed nim kolejny z wielkich - Thierry Henry ma na koncie 50 trafień.

 

Bayern Monachium po czterech kolejkach ma na koncie 10 punktów i pewnie prowadzi w grupie E.

 

Bayern Monachium - AEK Ateny 2:0 (1:0)

Bramki: Lewandowski 31 (k), 71

 

Bayern: Manuel Neuer - Joshua Kimmich, Jerome Boateng, Mats Hummels, David Alaba - Thomas Mueller, Javi Martinez, Leon Goretzka - Serge Gnabry (87. Renato Sanches), Robert Lewandowski (90+1. Sandro Wagner), Franck Ribery (84. Rafinha)

 

AEK: Vassilis Barkas - Michalis Bakakis, Vasilis Lempropoulos, Dmytro Chygrynskiy, Uros Cosic, Niklas Hult - Kostas Galanopoulos (78. Rodrigo Galo), Andre Simoes, Alef (67. Erik Moran) - Ezequiel Ponce, Petros Mantalos (79. Lucas Boye)

 

Żółte kartki: Cosic, Simoes, Lambropoulos.

Przejdź na Polsatsport.pl