Puchar Polski: Jak doszło do błędu w losowaniu? (WIDEO)
W czwartek podczas losowania Pucharu Polski doszło do niecodziennej sytuacji. Przy pierwszej próbie w misie zabrakło jednej kuli z napisem Miedź Legnica. Na szczęście po kilku minutach procedura została powtórzona i poznaliśmy pary 1/8 finału rozgrywek.
W trakcie losowania prowadzący Maciej Sawicki dość przypadkowo otworzył kulę z napisem "Miedź Legnica". Instynktownie przy okazji wyboru kolejnej sekretarz generalny PZPN pozbył się dwóch - wyczytanej i przypadkowo otwartej.
Efekt? Przy losowaniu ostatniej pary 1/8 finału w misie pozostała już tylko jedna kula z napisem Śląsk Wrocław.
Po kilku minutach zakłopotania wszystko zostało wyjaśnione, a cała procedura powtórzona. Po ponownym losowaniu poznaliśmy ostateczne pary kolejnej rundy rozgrywek.
W załączonym materiale wideo opisana sytuacja.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze