Nowy trener Lecha Poznań zadebiutuje w Białymstoku
Dariusz Żuraw od kilku dni pełni funkcję tymczasowego trenera piłkarzy Lecha Poznań. W niedzielę w Białymstoku przeciwko Jagiellonii zadebiutuje w nowej roli. Nie ukrywam, że czuję dreszczyk emocji - powiedział.
Żuraw zastąpił Ivana Djurdjevicia, który w niedzielę po porażce z Lechią Gdańsk (0:1) został zwolniony. Szkoleniowiec od tego sezonu prowadził trzecioligowe rezerwy "Kolejorza". W niedzielę zadebiutuje nie tylko na ławce pierwszego sezonu, ale po raz pierwszy w karierze poprowadzi drużynę w ekstraklasie.
Może nie czuję tremy, ale na pewno jest jakiś dreszczyk emocji. Spotkało mnie coś, na co zupełnie nie liczyłem - mówił na konferencji były piłkarz m.in. Zagłębia Lubin i Hannoveru 96.
Szkoleniowiec przez te kilka dni starał się przede wszystkim odbudować mentalnie zespół, który przegrał trzy spotkania z rzędu (dwa w lidze i jedno w Pucharze Polski).
- Na początku porozmawialiśmy sobie szczerze. Chciałem, żeby zawodnicy wyjaśnili sobie wszystkie sytuacje. Od wtorku wszyscy rozmawiają ze sobą i nawet od czasu do czasu pożartują. Myślę, że na dzisiaj jest wszystko w porządku. Uważam, że zrobiliśmy krok we właściwym kierunku. Staraliśmy się zostawić to, co za nami, a skupić się na tym, co nasz czeka - tłumaczył.
A Lecha czeka niełatwe zadaniem, bo w niedzielę zmierzy się z wiceliderem tabeli. Lech obecnie zajmuje siódme miejsce i traci do ekipy trenera Ireneusza Mamrota siedem punktów. Poznaniacy nie mają dobrej passy w Białymstoku - ostatni raz wygrali tam w sezonie 2012/13.
Zdaniem Żurawia, mocne atuty najbliższego rywala to przede wszystkim kontratak i stałe fragmenty gry. "Jagiellonia potrafi grać z kontry, a skrzydłowi Arvydas Novikovas i Przemysław Frankowski to chyba najlepsza dwójka w Polsce. Mamy swój plan na ten mecz, zobaczymy też, jak zagrają gospodarze" - zauważył.
Przeciwko białostoczanom nie zagrają już wcześniej kontuzjowani Tomasz Cywka, Maciej Makuszewski, Tymoteusz Klupś i Nikola Vujadinovic.
Tymczasem klub ze stolicy Wielkopolski szuka następcy Djurdjevica. Według medialnych spekulacji, głównym kandydatem jest były selekcjoner polskiej reprezentacji Adam Nawałka, który miał już prowadzić negocjacje z władzami "Kolejorza"
Mecz Jagiellonii z Lechem rozegrany zostanie w niedzielę o godz. 18.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze