Bramkarz przysnął przy strzale Śpiączki! Kuriozalny gol w Fortuna 1 Lidze (WIDEO)
W 38. minucie meczu Podbeskidzie Bielsko-Biała - GKS Katowice doszło do kuriozalnej sytuacji. Bartosz Śpiączka oddał pozornie niegroźny strzał w kierunku bramki strzeżonej przez Wojciecha Fabisiaka, jednak bramkarz "Górali" popełnił fatalny błąd i pozwolił piłce wtoczyć się do bramki.
Parę minut przed końcem pierwszej połowy GieKSa wyprowadziła kapitalną akcję, gdy efektownym rajdem lewą stroną boiska popisał się Tymoteusz Puchacz. Reprezentant Polski U-19 uwolnił się i mijając kolejnych rywali dobiegł niemal do granicy pola karnego, po czym wyłożył piłkę Śpiączce.
Napastnik przyjął ją, zrobił kółeczko, po czym zszedł do środka i oddał strzał w kierunku lewego słupka. Uderzenie było bardzo słabe i wydawało się, że bramkarz nie będzie miał z nim żadnego problemu, jednak piłka przeleciała między rękami Fabisiaka i wpadła do bramki. Golkiper "Górali" ewidentnie przysnął i mógł tylko z niedowierzaniem patrzeć jak z powodu jego kiksu goście wychodzą na prowadzanie.
Kuriozalny gol w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze