Dwa gole Lewandowskiego nie wystarczyły! Genialna Borussia wygrała z Bayernem
Tak fantastyczny "Der Klassiker" fani w Niemczech mogliby zapewne oglądać co tydzień. W hicie 11. kolejki Bundesligi Borussia Dortmund ograła na własnym obiekcie Bayern Monachium 3:2. Dwa gole dla "Bawarczyków" strzelił Robert Lewandowski, dokładnie tyle samo trafień zaliczył Marco Reus. Decydującą bramkę zdobył Paco Alcacer.
Borussia od początku sezonu zachwycała formą, jako jedyna drużyna w lidze nie miała na swoim koncie żadnej porażki. Najlepszy atak i druga obrona w Niemczech dawały nadzieje na korzystny rezultat w starciu z obecnym mistrzem kraju. To jednak piłkarze Bayernu byli zdaniem bukmacherów faworytami sobotniego spotkania.
Ekipa Niko Kovaca miała za sobą średni okres. Drużyna ta przez ostatnie lata absolutnie zdominowała rozgrywki Bundesligi. Obecnie nie prezentowała jednak formy, do której przyzwyczaiła fanów. W pierwszych składach znaleźli oczywiście się Lewandowski oraz Łukasz Piszczek. Zespół z Dortmundu od początku bardzo dobrze wychodził z szybkimi kontratakami, ale w pierwszej połowie efektów te akcje nie dawały. W 26. minucie Serge Gnabry dośrodkował idealnie na głowę kapitana reprezentacji Polski, a ten nie dał szans bramkarzowi.
Już kilka minut po przerwie z rzutu karnego wyrównał Reus. Wtedy też zaczął się mini pojedynek pomiędzy Niemcem i Polakiem. Przypomnijmy, że prywatnie są dobrymi znajomymi. Po chwili Lewandowski wyszedł na prowadzenie w tej rywalizacji. Tym razem wykorzystał wrzutkę Joshuy Kimmicha po kapitalnej klepce piłkarzy z Monachium.
Reus jednak nie odpuścił i w 67. minucie po raz kolejny doprowadził do wyrównania. Trzeba też dodać, że przy stanie 2:1 dla Bayernu gospodarze mieli dwie świetne okazje, popisali się dużą nieskutecznością. W tym samym okresie gry bramka Lewandowskiego została nieuznana.
W 73. minucie decydującego gola strzelił Paco, który wykorzystał piękne, prostopadłe podanie Axela Witsela. W doliczonym czasie Lewandowski po raz czwarty tego dnia wpakował piłkę do siatki rywali, ale po raz drugi sędzia nie zaliczył tego trafienia z powodu pozycji spalonej. Borussia zgarnęła niezwykle ważne trzy punkty i odskoczyła Bayernowi na siedem oczek.
Borussia Dortmund - Bayern Monachium 3:2 (0:1)
Bramki: Reus 49-karny, 67, Paco 73 - Lewandowski 26, 52
Borussia: Hitz - Piszczek, Akanji, Zagadou, Hakimi - Witsel, Weigl (Dahoud 46') - Sancho, Reus, Bruun Larsen (Delaney 82') - Gotze (Paco 59')
Bayern: Neuer - Kimmich, Boateng, Hummels (Suele 65'), Alaba - Muller (Wagner 82), Martinez, Goretzka - Gnabry (Sanches 74'), Lewandowski, Ribery
Żółte kartki: Weigl, Akanji, Hitz - Ribery, Suele, Wagner
W załączonym materiale wideo skrót meczu.
Przejdź na Polsatsport.pl