Fed Cup: Czeszki zdobyły trofeum

Czeskie tenisistki zapewniły sobie triumf w meczu finałowym Pucharu Federacji w Pradze. W niedzielę Katerina Siniakova pokonała Sofię Kenin 7:5, 5:7, 7:5 i ekipa gospodarzy objęła prowadzenie 3:0.
W sobotę dwa punkty dla Czech - pod nieobecność największych gwiazd - zdobyły Barbora Strycova i Siniakova. Strycova pokonała Sofię Kenin 6:7 (5-7), 6:1, 6:4, a Siniakova wygrała z Alison Riske 6:3, 7:6 (7-2). Na trybunach hali w Pradze zasiadło około 15 tysięcy widzów.
Kontuzja wyeliminowała z udziału w tej rywalizacji Karolinę Pliskovą. Ósmą obecnie rakietę świata, która ma kłopot z mięśniem łydki oraz z nadgarstkiem, zastąpiła znana z rywalizacji w deblu Barbora Krejcikova. Na dodatek inna z czołowych czeskich tenisistek Petra Kvitova zmagała się z przeziębieniem i także nie pojawiła się na korcie.
Natomiast broniące trofeum Amerykanki wystawiły w Pradze praktycznie rezerwowy skład, m.in. bez sióstr Sereny i Venus Williams, Sloane Stephens czy Madison Keys.
Czeszki triumfowały w sześciu z ostatnich ośmiu edycji Fed Cup. Łącznie zdobyły to trofeum 11 razy. Lepsze pod tym względem są tylko Amerykanki, który zwyciężyły 18-krotnie.
Wynik: Czechy - USA 3:0 niedziela Katerina Siniakova - Sofia Kenin, 7:5, 5:7, 7:5 sobota Barbora Strycova - Sofia Kenin 6:7 (5-7), 6:1, 6:4 Katerina Siniakova - Alison Riske 6:3, 7:6 (7-2)Przejdź na Polsatsport.pl
