Piłkarz Premier League okłamał sędziego i... nie dostał żółtej kartki
Do nietypowej sytuacji doszło podczas pierwszego meczu 12. kolejki Premier League między Cardiff City a Brighton. Sol Bamba zdobył zwycięską bramkę w doliczonym czasie gry, zdjął koszulkę, ale... nie obejrzał żółtej kartki.
Środkowy obrońca Cardiff City po zdobyciu bramki zapewniającej drugie zwycięstwo w sezonie po prostu oszalał. Momentalnie zdjął koszulkę, wiedząc, jaka spotka go kara. Miał jednak furę szczęścia, gdyż arbiter Martin Atkinson tego nie zauważył. Zgodnie z przepisami powinien pokazać mu za to żółtą kartkę. Postanowił więc spytać piłkarza, czy ten zachował się wbrew zasadom.
Bamba odpowiedział mu jednak, że koszulki nie zdjął, więc kartki nie otrzymał. To wywołało sporą dyskusję, a kibice Premier League nie kryli oburzenia. Wszystko przez to, że w poprzedniej kolejce ukarany został Demarai Gray - piłkarz Leicester, który zadedykował gola tragicznie zmarłemu właścicielowi klubu Vichaiowi Srivaddhanaprabhie.
Sol Bamba clears ball off the line with his hand = no penalty
— LONG LIVE VICHAI (@LCFC1884VERDICT) 10 listopada 2018
Demarai Gray takes shirt off and shows printed tribute to deceased chairman = yellow card
Sol Bamba takes top off to celebrate a goal = no yellow card
Wes Morgan wins ball with clean tackle = yellow card
Confused?
Premier league refs really are inconsistent!!! Last we Demarai Gray got booked for this. Today Sol Bamba DIDN’T get booked! Come on @FA where is the consistency!! pic.twitter.com/CY4Gog86Z7
— Matthew Romain (@IamMattRomain) 10 listopada 2018
Przejdź na Polsatsport.plSol Bamba scores a 90th minute winner for Cardiff City, takes his shirt off but doesn't get booked... A week after Gray got booked for doing the same at Cardiff, to pay respect to Khun Vichai.
— 🔥LFC Introspective🔥 (@LFCintrospect) 10 listopada 2018