Eddie "Orzeł" Edwards znów w Calgary!

We wtorek mieszkańcy Calgary zadecydują w referendum o przyszłości kandydatury tego miasta do organizacji zimowych igrzysk olimpijskich w 2026 roku. Po 30 latach przyjechał do tego miasta słynny Eddie "Orzeł", aby wspierać zwolenników olimpiady.
58-letni dziś Michael Edwards zdobył popularność na igrzyskach w Calgary w 1988 roku. Był pierwszym skoczkiem narciarskim z Wielkiej Brytanii na arenie międzynarodowej. Zasłynął z bardzo krótkich i nieporadnych skoków, a także z okularów z grubymi szkłami.
"Zrobiliście wspaniałą robotę w 1988 roku. Powstała wtedy ogromna energia, która trwa do dziś" - powiedział "Orzeł" na jednym ze spotkań promujących kandydaturę Calgary.
Sondaże wskazują jednak na to, że większość mieszkańców największego miasta prowincji Alberta nie popiera olimpijskich starań. Z ostatniego, przeprowadzonego na zlecenie telewizji CBC wynika, że tylko 35 proc. popiera pomysł organizacji igrzysk, 55 proc. jest przeciw, a 10 proc. nie podjęło jeszcze decyzji.
Przeciwnikami igrzysk są m.in. działacze Kanadyjskiego Stowarzyszenia Podatników. Dwa tygodnie temu poparli oni kandydaturę... Sztokholmu i zorganizowali manifestację przed sklepem szwedzkiej sieci Ikea w Calgary. Przyszli na nią ze szwedzkimi flagami i częstowali przechodniów klopsikami.
Nie spodobało się to dyrektorowi Szwedzkiej Federacji Podatników Christianowi Ekstroemowi. "Sugerowanie, że Sztokholm byłby dobrym miejscem na organizację igrzysk jest po prostu fałszywą informacją. W Szwecji podatki są wyższe niż w Kanadzie. Byłoby więc sprawiedliwe, gdyby Kanada otrzymała igrzyska w 2026 roku" - komentował.
Ekstroem pozował też fotoreporterom do zdjęć z tabliczką "Make Canada pay again" (Niech Kanada znów zapłaci), ozdobioną klonowym liściem z butelką klonowego syropu.
Międzynarodowy Komitet Olimpijski ma kłopot z miastami pretendującymi do organizacji igrzysk 2026. 9 października oficjalnie zatwierdził trzy kandydatury: Calgary, Sztokholmu oraz Mediolanu wspólnie z Cortina d'Ampezzo. Poparcia MKOl nie uzyskało tureckie Erzurum, a wcześniej z różnych względów wycofały się szwajcarski Sion, Graz/Schladming z Austrii oraz japońskie Sapporo.
Jednak 12 października pojawił się znak zapytania przy kandydaturze Sztokholmu. Umowa, zawarta przez sprawującą władzę w stolicy Szwecji koalicję partii centroprawicowych i zielonych, nie przewiduje obciążeń podatników na ten cel.
Z kolei Mediolan i Cortina d'Ampezzo nie mają pełnych gwarancji finansowych rządu włoskiego.
Gospodarz igrzysk 2026 zostanie ogłoszony podczas sesji MKOl 23 czerwca przyszłego roku w Lozannie.
Organizatorem najbliższej zimowej olimpiady będzie w 2022 roku Pekin.
Przejdź na Polsatsport.plZOBACZ TAKŻE WIDEO: Aleksandra Król-Walas z awansem do ćwierćfinału PŚ w Val Saint-Come
