Pamela Anderson na trybunach stadionu w Marsylii. Oklaskiwała gola ukochanego (WIDEO)
Pamela Anderson była obecna na niedzielnym meczu swojego partnera Adila Ramiego. Obrońca Olympique Marsylia strzelił drugiego gola w wygranym spotkaniu z Dijon FCO (2:0). Kanadyjka była bardzo dumna ze swojego ukochanego, gdy ten skierował piłkę do bramki rywali.
Po tym, gdy niespełna 33-letni Rami w 84. minucie ustalił wynik niedzielnej potyczki, kamery telewizyjne natychmiast zostały skierowane w stronę trybun, a konkretnie loży vip. Tam wraz z przyjaciółmi spotkanie Marsylczyków oglądała Anderson. Jedna z najsłynniejszych blondynek świata, z ogromnym entuzjazmem zaragowała na fakt, że jej wybranek zdobył swoją pierwszą bramkę w sezonie. Ponadto rosły zawodnik asystował przy pierwszym golu strzelonym przez Lucasa Ocamposa. Wtedy również posypała się garść "całusów" oraz oklasków w stronę Ramiego.
Kanadyjska gwiazda mimo upływu lat wciąż jest uznawana za symbol seksu. 51-letnia aktorka od ponad roku (z krótką przerwą) jest związana z 35-krotnym reprezentantem Francji, który w tym roku świętował z drużyną "Trójkolorowych" zdobycie mistrzostwa świata w Rosji. Piłkarz marokańskiego pochodzenia jest młodszy od gwiazdy "Słonecznego patrola" aż o 18 lat. Rami, który urodził się w 1985 roku w Bastii, pod koniec grudnia skończy 33 lata.
🎥 Así fue el gol de Rami que hizo estallar de alegría a Pamela Anderson 🙌
— Goal en español (@Goal_en_espanol) 12 listopada 2018
👉 https://t.co/cQi02eY5sK pic.twitter.com/N3oRXaIoHC
VIDÉO — Pamela Anderson au Vélodrome : Folle de joie pour Adil Rami, double buteur https://t.co/dqBPgLrXNt pic.twitter.com/IYDSfRM67P
— Purepeople.com (@purepeople) 12 listopada 2018
Przejdź na Polsatsport.pl