Herosi romantyczni, ale też tragiczni. Niezwykłe losy bohaterów plebiscytu "PS"
Lenistwo, nieróbstwo, brud, analfabetyzm uciekają przed autem w panice i doprawdy można powiedzieć, że jak w wieku XIX-ym sprawdzianem kultury danego kraju była ilość zużywanego mydła, tak w wieku XX jest ilość będących w ruchu aut” – twierdził „PS” w 1928 roku i popularyzując samochody, jako symbol epoki prezentował Halinę Konopacką za kierownicą.
Dyskobolka otoczona sławą najlepszego sportowca Polski przeżywała szczęśliwe dni. Jednak po wspaniałych chwilach, także tych związanych z Plebiscytem „PS”, losy niektórych legendarnych sportowców potoczyły się później niezwykle. Szeroko ostatnio były opisywane perypetie ewakuacji za granicę złota Banku Polskiego po wybuchu II Wojny Światowej. W jednej z takich brawurowych akcji u boku męża, ministra Ignacego Matuszewskiego, uczestniczyła Konopacka. We wrześniu 1939 roku kierowała jednym z autobusów, w którym znajdowały się skrzynie ze skarbami. Aresztowana, uwolniona po wstawiennictwie Ignacego Paderewskiego u prezydenta USA Franklina Roosevelta, po wojnie toczyła los emigrantki. W Plebiscycie w 1928 roku tuż za rekordzistką świata uplasował się Bronisław Czech. Podczas okupacji niemieckiej ten świetny narciarz rozpoczął działalność konspiracyjną, był kurierem do Węgier, ale gestapo trafiło na jego ślad. Trafił do Auschwitz, gdzie w 1944 roku zmarł z wycieńczenia. Okupacji nie przeżył też mistrz olimpijski z Los Angeles Janusz Kusociński. W 1940 roku został rozstrzelany przez hitlerowców w Palmirach.
Czytaj więcej [TUTAJ].
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze